Emocje od samego początku 6. odcinka "TzG". Drugi pocałunek na parkiecie
6. odcinek programu "Taniec z gwiazdami" to sentymentalna, ale i bardzo emocjonująca podróż do przeszłości. Uczestnicy zaprezentowali w nim kultowe choreografie ze wszystkich dwudziestu lat emisji formatu. W studiu pojawili się goście specjalni, których układy taneczne w "TzG" przeszły do historii. Tym razem z formatem pożegnali się Aleksander Sikora i Daria Syta. Oto relacja na żywo.
Materiał zawiera linki partnerów reklamowych
"Taniec z gwiazdami" emitowany jest w naszym kraju od 20 lat. Przez tak długi czas uczestnicy oraz ich taneczni trenerzy zaprezentowali wiele układów, które zapadły w pamięć widzów na lata. W niedzielę 19 października zobaczymy najbardziej kultowe z choreografii. W studiu zapowiedziano też gości specjalnych, jak Edyta Górniak, Anna Głogowska, Stefano Terrazzino i Michał Danilczuk.
Uczestnicy dają z siebie wszystko i przez ostatni tydzień uczyli się najsłynniejszych układów, by dziś pokazać się od jak najlepszej stron. Mikołaj Bagiński i Magdalena Tarnowska trenowali nawet podczas wyjazdu do Barcelony i pomimo lekkiej niedyspozycji zdrowotnej influencera. Niestety w przygotowaniach nie wzięła udziału Maja Bohosiewicz, która zrezygnowała po kontuzji. W programie pojawił się za to jej partner - Albert Kosiński. Doczekała się też pozdrowień i życzliwych słów od prowadzących.
Nowe odcinki "Tańca z gwiazdami" w każdą niedzielę o 19:55 na Polsacie i Polsat Box Go.
Fani zadbali dziś o to, by ekipa formatu nieustająco czuła ich sympatię. Jeszcze przed emisją 6. odcinka Krzysztof Ibisz i Paulina Sykut-Jeżyna otrzymali od publiczności obecnej na próbach... "Kryształową Kulę" dla najlepszych prowadzących.
Para nr 1 - Maurycy Popiel i Sara Janicka
Maurycy i Sara pojawili się na parkiecie jako pierwsi. Zatańczyli rumbę do piosenki "Senza una donna" Zucchero i Paula Younga - w słynnej choreografii Kingi Rusin i Stefano Terrazzino, którą zobaczyliśmy w 8. odcinku 4. edycji formatu na TVN.
"Jako doświadczona była tancerka i jurorka odczuwam prawdziwą przyjemność z patrzenia, jak wy mierzycie się z tańcem" - ogłosiła Iwona Pavlović, chwaląc jego pracę pięt i nóg, dodając jednak, że praca bioder Popiela miała swoje uchybienia.
"Po waszym tangu, które mnie zachwyciło, za waszą rumbę oddam wszystkie pieniądze" - zachwyciła się Ewa Kasprzyk.
Otrzymali od jurorów 35 punktów.
Para nr 9 - Mikołaj "Bagi" Bagiński i Magdalena Tarnowska
Mikołaj "Bagi" Bagiński i Magdalena Tarnowska sami przyznali, że emocje ich poniosły i całowali się na parkiecie. Influencer zaczął się nawet zastanawiać, czy to nie jest program randkowy... W 6. odcinku zatańczyli gorące tango Klaudii Halejcio i Tomasza Barańskiego, które zobaczyliśmy w 5. odcinku 1. edycji "TzG" w Polsacie, do utworu "Del buen ayre" Gotan Project.
"Odszukałeś swoją głowę" - podsumował go Tomasz Wygoda, podkreślając, że Bagi dorasta emocjonalnie na oczach widzów.
"Czekałem, aż coś się wydarzy. Taniec zaczął się, kiedy pocałowałeś Magdę" - ocenił Rafał Maserak.
"Tango to uczucie, które się tańczy. To, które włożyłeś w dzisiejszy taniec sprawiło, że aż momentami byłam zawstydzona" - pochwaliła go Pavlović, mimo pewnych niedociągnięć.
Zdobyli w sumie 33 punkty.
Para nr 5 - Aleksander Sikora i Saria Syta
Olek i Daria mieli niełatwe zadanie - zatańczyć sambę do melodii "Dancing Queen" Abby. Oryginalnie wykonali ją Dawid Kwiatkowski i Janja Lesar w 10. odcinku 1. edycji Polsatu.
"Trochę brakowało mi luzu, ale wszyscy się świetnie bawili" - stwierdził Maserak, dodając, że nieco brakowało mu "rebounce'u".
Ewa poprosiła Rafała, by pokazał, czym jest w sambie rebounce w sambie. Juror zbiegł na parkiet, a w pakiecie dołączyli do niego Sikora i Syta w zabawnym pokazie.
"Było odlotowo" - oceniła na koniec Kasprzyk.
"Pomieszaliście dwa rytmy, płynny i ostry" - pomarudził jeszcze Wygoda.
Ocenili ich występ na 7x4 - w sumie 28 punktów.
Para nr 4 - Wiktoria Gorodecka i Kamil Kuroczko
Wiktoria i Kamil zatańczyli rumbę z 9. odcinka 8. edycji TVN, którą w oryginale tańczyli Agata Kulesza i Stefano Terrazzino, do piosenki "A whole new world" Brada Kane i Lei Salongi. Co ciekawe, obie panie znają się z pracy w teatrze. Aktorka otwarcie przyznała, że sensualna rumba nie była dla niej najłatwiejsza - cały czas podczas prób myślała o ukochanym mężu. Kulesza zdobyła Kryształową Kulę, a jej koleżanka udowodniła, że i jej nie brakuje talentu.
"Złapałaś mnie. Techniką i emocjonalnością. Pomyślałam, że jak publiczność nie wstanie, to ja wstanę. Wstali, ale i tak wstanę, żeby ci się pokłonić" - ogłosiła Pavlović.
"Ty już jesteś osadzona w tańcu, ty się już tym bawisz. Bujasz się jak trawa pod wodą" - poetycko podsumował ją Wygoda.
"Widzę piękne widowisko, tańczysz profesjonalnie, ale i na poziomie aktorskim. To duża umiejętność" - dodała jeszcze Kasprzyk.
Tym razem padły cztery "10" - czyli maksymalne 40 punktów, co wywołało wielkie łzy u Wiktorii.
Para nr 8 - Barbara Bursztynowicz i Michał Kassin
Basia i Michał odtworzyli choreografię do tanga Edyty Górniak i Jana Klimenta z 3. odcinka 12. edycji TVN - do piosenki "El tango de Roxanne" z musicalu "Moulin Rouge". Z tej okazji Ibisz odbył krótką rozmowę z Górniak, która po raz pierwszy zagościła na widowni. Diwa z wielkim sentymentem wspominała udział i serdecznie podziękowała towarzyszącemu jej tancerzowi. Bursztynowicz za to wróciła wspomnieniami do trudnych chwil z przeszłości, kiedy musiała zmierzyć się z rozstaniem swoich rodziców.
Edyta Górniak po ich tańcu wbiegła na scenę i bardzo długo przytulała Barbarę. "Jak pani to zrobiła, jest pani niesamowita" powiedziała wzruszona do łez Edyta, chwaląc też jej urodę oraz talent Kassina jako nauczyciela.
"Były momenty mocnej charyzmy" ogłosił Wygoda.
"Basiu, nie masz sylwetki tancerki" zaczęła narzekać Iwona, co wywołało mocny sprzeciw Maseraka.
"To jest program rozrywkowy, tu się liczą emocje i charakter, weszła pani w klimat tanga. Ja się delektowałem" - zapewnił gorąco Rafał.
"Basia do finału" rzuciła jeszcze na koniec Górniak do mikrofonu.
W sumie otrzymali 28 punktów.
Para nr 10 - Katarzyna Zillmann i Janja Lesar
Kasia i Janja otrzymały dziś nieprzypadkową choreografię, bo tę, którą pokazali Jacek Jelonek i Michał Danilczuk. Zatańczyły foxtrota do utworu "Jesienne róże" Mieczysława Fogga. Jeszcze przed występem pokazano spotkanie Danilczuka z Zillmann i Lesar, w którym tancerz podzielił się swoimi, nie zawsze łatwymi, doświadczeniami tańca w męsko-męskiej parze. Udzielił im też kilku drobnych wskazówek.
"Na to czekałem. To jest nowa, subtelna odsłona Kasi. Wszystko było zatańczone perfekt" - zachwycał się Maserak.
"Jesteście jednością, płyniecie przez ten parkiet. Kibicuję wam" - zapewniła Pavlović.
"Pozwólmy ludziom tańczyć z kim chcą i jak chcą" zaapelowała jeszcze Pavlović, a przy okazji zaproponowała Kasi, by raz pojawiła się w programie w sukience.
Jury ocenili ich taniec na 38 punktów.
Para nr 7 - Marcin Rogacewicz i Agnieszka Kaczorowska
Marcin i Agnieszka odtworzyli cza-czę Julii Wieniawy i Stefano Terrazzino z finału 11. sezonu "TzG" Polsatu. W tle rozbrzmiewała piosenka "Cry to me" Solomona Burke'a. Przed ich występem pokazano nagranie, w którym Stefano przyznał, że jest zachwycony entuzjazmem Rogacewicza. Entuzjazmu starczyło także na... kolejny pocałunek tej pary na parkiecie.
"Dawno nie widziałam tak dobrej cza-czy, która nie wynikała z nóżek i rączek, ale, że tak powiem, z twojego podbrzusza" - pochwaliła Iwona.
Wygoda także docenił "pulsacyjne ruchy" Marcina, a Maserak docenił, że udało mu się "przejąć kontrolę" w duecie.
Wysiłek, jaki włożyli w treningi, się opłaciły - po raz pierwszy w tej edycji otrzymali 4x10 - czyli maksymalne 40 punktów.
Para nr 11 - Tomasz Karolak i Izabela Skierska
Występ Tomka i Izabela zapowiedziała już wcześniej Anna Głogowska, która z Piotrem Gąsowskim w 5. odcinku 2. edycji programu zatańczyła sambę do "All my loving" The Beatles. Anna w rozmowie z Ibiszem przyznała, że nie może się doczekać występu Tomka, który - tak samo jak Gąsowski - wszystkie swoje pokazy traktuje z ogromnym humorem. Tomek przyznał nawet, że on i Gąs popełniają te same uchybienia na parkiecie. Dziś stało przed nim wyjątkowe wyzwanie, bo miał pewne problemy z kolanem.
"Choreografia musi mieć historię, aktorstwo i kroki samby - to wszystko było" - ocenił Maserak.
"Tomek, ja jestem profesjonalistką, trudno mnie rozśmieszyć, ale dałeś radę" - zapewniła Krawczyk.
Pavlović i Karolak zdecydowanie rozumieją się coraz lepiej. Napili się wody z tej samej szklanki, po czym padło "Co nie dotańczysz, to dośmiejesz" od Iwony.
W sumie zdobyli 28 punktów.
Jako że w poprzednim odcinku nikt nie odpadł, tym razem zsumowano punkty z obu epizodów. Głosami widzów z programem pożegali się Aleksander Sikora i Daria Syta. Olek zapewnił, że nie może się smucić, bo "zostaje w domu" i już w sobotę pojawi się znowu w "halo tu polsat". Przy okazji podziękował Ninie Terentiew i Edwardowi Miszczakowi za to, że przygarnęli go do Telewizji Polsat. Daria nie kryła wzruszenia, a oboje zakrzyknęli na koniec swoje hasło "Baśka do finału".
Zobacz też:
Kultowe choreografie "Tańca z gwiazdami" w 6. odcinku
Partner Bohosiewicz przemówił tuż po jej rezygnacji z "TzG"
Popiel niespodziewanie zabrał głos ws. relacji z Janicką
Ledwo z "TzG" odeszła Bohosiewicz, a już boją się o Kaczorowską
Materiał zawierał linki partnerów reklamowych