Popiel niespodziewanie zabrał głos ws. relacji z Janicką. To pierwszy raz
Piąty odcinek "Tańca z gwiazdami" upłynął pod znakiem relacji rodzinnych. Uczestnicy mogli zaprosić do wspólnego występu swoich bliskich. To jeszcze lepiej pokazało, że show Polsatu to nie tylko taniec, ale i ogrom emocji. Tuż po swoim wzruszającym występie Maurycy Popiel przyznał, że pierwszy raz między nim a Sarą Janicką zdarzyła się bardzo niecodzienna sytuacja.
Materiał zawiera linki partnerów reklamowych
W każdej edycji "Tańca z gwiazdami" odcinek rodzinny wywołuje sporo emocji. Tak było i tym razem. Widzowie w zeszłym tygodniu zobaczyli na parkiecie niezwykłe występy uczestników i mieli okazję poznać ich z trochę bardziej prywatnej strony. Wzruszeniom nie było końca.
Już dziś za to uczestnicy przeniosą się do przeszłości i odtworzą kultowe choreografie z historii programu. Przed nimi więc bardzo trudne zadanie. W zeszłym tygodniu nikt nie pożegnał się z programem, więc dziś już na pewno któraś para zakończy swoje zmagania o "Kryształową kulę".
Oglądaj "Taniec z gwiazdami" w każdą niedzielę o 19:55 w Polsacie i na Polsat Box Go.
Maurycy Popiel do wspólnego występu w odcinku rodzinnym zaprosił swoją mamę - aktorkę teatralną Lidię Bogaczównę. Dla obojga było to bardzo emocjonalne przeżycie.
Maurycy, Lidia oraz Sara Janicka zaprezentowali się w niezwykle wzruszającym walcu angielskim, za który otrzymali 40 punktów. Taniec wzbudził ogromne emocje także w widzach, którzy do tej pory nie szczędzą pochwał wobec występu pary numer 1.
Maurycy Popiel nie ukrywa, że taniec z mamą był dla niego bardzo ważny. Aktor był zachwycony tym, że uczestnicy "Tańca z gwiazdami" mogli przeżyć coś tak wyjątkowego.
"To jest wyjątkowy dzień dla mnie zobaczyć choreografię pozostałych uczestników z członkami swoich rodzin. Jest to piękne, wzruszające, momentami zabawne, ale przede wszystkim jest to czułe i ciepłe" - komentował aktor w rozmowie z Party.
Sara Janicka jest doświadczoną tancerką, która nie pierwszy raz bierze udział w "Tańcu z gwiazdami" i na parkiecie widziała już wiele. Mimo to występy rodzinne w tej edycji szczególnie ją poruszyły.
"Przy kilku występach byłam wzruszona" - przyznała szczerze.
Gdy tylko tancerka wypowiedziała to słowa, Maurycy Popiel postanowił trochę rozładować atmosferę i stwierdził, że Sara rzadko kiedy się z nim zgadza.
"To jest chyba pierwszy raz, że Sara się ze mną w czymś zgodziła" - zażartował Maurycy.
Widać, że partnerzy taneczni świetnie dogadują się zarówno na parkiecie, jak i poza nim.
Zobacz też:
Barbarę Bursztynowicz czeka trudne zadanie. "Byłam załamana" [POMPONIK EXCLUSIVE]
"Bagi" i jego partnerka wyjechali razem do Barcelony. Oto szczegóły
Justyna Steczkowska przerwała milczenie ws. "TzG". Już wszystko wiadomo
Materiał zawierał linki partnerów reklamowych