Robert Kochanek po udziale w "TzG" szukał miłości na wizji. Tak wygląda jego życie
"Taniec z gwiazdami" otworzył drogę do kariery medialnej wielu tancerzom, w tym Robertowi Kochankowi, który wystąpił łącznie w dziewięciu edycjach programu. Mimo że z żadną z partnerek nie zdobył Kryształowej Kuli, to w pamięci widzów zapisał się jako niezwykle utalentowany i charakterny tancerz. W 2021 roku Kochanek, po latach nieobecności w telewizji, postanowił o sobie przypomnieć. Wziął udział w reality-show "40 kontra 20", gdzie szukał miłości.
Materiał zawiera linki partnerów reklamowych
Tej jesieni emitowana jest jubileuszowa 17. edycja "Tańca z gwiazdami" w Polsacie, która jednocześnie jest 30. edycją programu w Polsce. Z tej okazji producenci przygotowali dla widzów wiele atrakcji. Już w niedzielę, 28 września, na widzów czeka specjalny odcinek, podczas którego pojawią się największe gwiazdy formatu, w tym: Aneta Zając, Maffashion, Maciej Zakościelny, czy Piotr Mróz. Nie zabraknie także tancerzy, którzy przez lata prowadzili celebrytów przez program. Gościem specjalnym odcinka będzie również Robert Kochanek, który ma za sobą aż dziewięć występów w show.
Oglądaj "Taniec z gwiazdami" w każdą niedzielę o 19:55 w Polsacie na Polsat Box Go.
Robert Kochanek w "TzG" po raz pierwszy pojawił się w 2005 roku, w jego pierwszej edycji. Prowadził wtedy Annę Korcz, z którą zajął piąte miejsce. W kolejnych edycjach tancerz miał szczęście do trafiania na inne aktorki. Towarzyszył w zmaganiach: Joannie Koroniewskiej, Joannie Liszowskiej, Darii Widawskiej oraz Małgorzacie Sosze. Jego partnerką była także modelka Ilona Felicjańska.
Robert Kochanek w 2015 roku po przerwie wrócił na parkiet "TzG". W edycjach emitowanych na Polsacie był partnerem: Kamili Szczawińskiej, Małgorzaty Tomaszewskiej oraz Doroty Choteckiej. Na występie z żoną Radosława Pazury zakończył swoją przygodę z show.
W 2021 roku media obiegła informacja o tym, że Robert Kochanek powraca na ekrany telewizyjne. Tym razem jednak nie w roli tancerza, a osoby szukającej miłości. Kochanek został gwiazdą pierwszej polskiej edycji programu "40 kontra 20", w którym uczestniczki walczyły o jego serce.
W rozmowie z dziennikarką "Dzień dobry TVN" Robert Kochanek opowiedział o tym, co zmotywowało go do wzięcia udziału w randkowym show. Jak się okazuje, dla tancerza była to przede wszystkim nowa przygoda.
"To był jeden wielki przypadek. Natomiast z racji tego, że ja nie uznaję przypadków, to uznałem, że wchodzę w to. Wiedziałem, że to będzie dla mnie jakieś dodatkowe doświadczenie. Wyzwanie niesamowite, bo działy się tam bardzo ciekawe rzeczy, które pozostaną do końca ze mną" - mówił.
Robert Kochanek biorąc udział w projekcie nie wykluczał jednak tego, że znajdzie miłość. W finale mężczyzna zdecydował się wybrać 25-letnią Kingę Zapadkę. Para po zakończeniu programu kontynuowała swoją relację. Ich drogi rozeszły się jednak po kilku wspólnie spędzonych miesiącach.
Robert Kochanek we wspomnianym wywiadzie przyznał, że jego zawód miał duży wpływ, na to jak postrzegały go uczestniczki programu. Podobnie, jak w życiu prywatnym, powodowało to zarówno pozytywne, jak i mniej przyjemne sytuacje.
"To jest temat morze, ale powiem szczerze, to potrafi ułatwić kontakt z kobietą, ale też potrafi na dłuższą metę bardzo zaszkodzić, z racji tego, że tak bliskość jest w tej nauce tańca, kontakt z kobietami również, więc trzeba być bardzo ostrożnym, żeby w ani jedną, ani w drugą stronę nie przesadzić" - mówił.
47-letni Robert Kochanek prężnie działa w mediach społecznościowych. Jego profil na Instagramie śledzi prawie 50 tysięcy osób. Gwiazdor telewizyjny obecnie spełnia się jako instruktor tańca oraz organizator spotkań rozwojowych dla kobiet.
"Taniec zostanie ze mną do końca na pewno, natomiast staram się wchodzić w coś nowego, żyć w zgodzie ze sobą. Organizuję różne spotkania i wyjazdy, pod kątem ruchu i odnajdywania samego siebie dla kobiet i dla par" - mówił w 2021 roku.
Zobacz też:
Książkiewicz miała zrobić furorę w "TzG". Wycofała się po przykrej diagnozie
Sikora w środku nocy zamieścił nagranie. Zwrócił się do swojej partnerki
Wieści ws. Kaczorowskiej i Rogacewicza nadeszły późnym wieczorem. Już wszystko jasne
Materiał zawierał linki partnerów reklamowych
