Reklama
Reklama

Nowy prowadzący "Pytania na śniadanie" nie kryje uczuć względem Dowbor. Podsumował ją krótko

Filip Antonowicz od kilku dni towarzyszy Katarzynie Dowbor jako współprowadzący "Pytania na śniadanie". Ekranową parę dzieli spora różnica wieku, ale najwyraźniej mimo tego potrafią się dogadywać. Co nowy gwiazdor śniadaniówki mówi i pracy z legendą telewizji?

Filip Antonowicz i Katarzyna Dowbor zadebiutowali pod koniec stycznia w "Pytaniu na śniadanie". Są trzecią nową parą w porannym programie, która zagościła na antenie w ramach zmian w telewizji. Nowa szefowa formatu, Kinga Dobrzyńska, postawiła na zupełnie inną ekipę. Zwolniła wszystkich dotychczasowych prezenterów, co wywołało spory szok. 

Reklama

Dotychczasowi gwiazdorzy "Pytania na śniadanie" rozstali się z programem w niezbyt pozytywnych okolicznościach. Pracę w porannym paśmie stracili Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski, Małgorzata Tomaszewska i Olek Sikora, Anna Popek i Robert Rozmus, Małgorzata Opczowska i Tomasz Wolny, a także Izabela Krzan i Tomasz Kammel. Co ciekawe, dziennikarka Karolina Pajączkowska twierdzi, że sposób przekazania im wieści o zakończeniu współpracy też był daleki od ideału.

Nowi gospodarze "Pytania na śniadanie" mierzą się z krytyką

Od kilku tygodni widzów śniadaniówki witają Joanna Górska i Robert Stockinger oraz Klaudia Carlos z Robertem El Gendym. Od ubiegłego weekendu "Pnś" prowadzą także Katarzyna Dowbor i Filip Antonowicz. A lada moment na ekranie pojawi się czwarta para. Już wiadomo, że stworzą ją Beata Tadla i Tomasz Tylicki

Nie wszyscy widzowie są zadowoleni za zmian. Krytycy programu narzekają na nowych gospodarzy i zarzucają im brak luzu. Jak wyjaśniają sami zainteresowani, pojawienie się w telewizji na żywo jest dla nich stresem i mają tremę, choć to nie są ich pierwsze występy przed kamerą. 

"Zdaję sprawę z jakichś swoich niedoskonałości. A na pewno wszystko, co w swoim życiu robię, chciałabym robić dobrze. Miałam tremę, oczywiście, że miałam! Przez 15 lat nie pracowałam na żywo, tylko nagrywałam programy, a to jest zupełnie inna praca" - mówiła Katarzyna Dowbor w rozmowie z "Faktem".

Widzowie zadowoleni z powrotu Dowbor do TVP

Dowbor ma wśród widzów wielu fanów, którzy nie kryją swojej radości z powrotu prezenterki do TVP.

  • "Super i pani Kasia i Pan Filip, który się cudownie rozkręcił";
  • "Wspaniała para prowadzących. Pani Kasiu jest Pani cudowną, ciepłą osobą. Pozdrawiam serdecznie";
  • "Oglądałam, doskonałe połączenie dojrzałości Pani Kasi i spontaniczności Pana Filipa. Fajne" - piszą widzowie na profilu programu.

Filip Antonowicz podsumowuje współpracę z Katarzyną Dowbor

Jej ekranowy partner, Filip Antonowicz, także jest zadowolony, że może z nią pracować. Dla "Super Expressu" tak ocenił możliwość współpracy z Dowbor:

"To dla mnie duże przeżycie, nie tylko dlatego, że pracuję z Kasią, bo to jest legenda i prawdziwa profesjonalistka, z którą pracuje się świetnie, ale chciałbym zaznaczyć, że "Pytanie na śniadanie" to cały team i jedna drużyna" - mówi nowy gospodarz porannego programu.

A wam, jak się podoba ta para?

Zobacz też:

Gwiazda "Pytania na śniadanie" przerywa milczenie na temat zmian w śniadaniówce. "Jest ciężko"

Katarzyna Dowbor i Filip Antonowicz zadebiutowali w "Pytaniu na śniadanie". Tak zwrócili się do widzów

Filip Antonowicz prywatnie. Fan żużla poprowadzi "Pytanie na śniadanie"

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Filip Antonowicz | Katarzyna Dowbor | "Pytanie na śniadanie"
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy