Reklama
Reklama

Najpierw Kate, a teraz ona. Nawet Camilla tęskni za księciem Harrym?

Po ostatnich problemach, jakich napytali sobie książę Harry i Meghan Markle, wydawałoby się, że rodzina królewska będzie robić wszystko, by nie wspominać o nich w żaden sposób. Tymczasem jest wręcz przeciwnie. Tuż po rocznicy ślubu niepokornego księcia i jego żony nie tylko księżna Kate, ale teraz nawet królowa Camilla zdobyły się na niezwykłe, publiczne gesty, które jawnie przypominają o tym ważnym dniu. Eksperci przekonują, że to nie może być przypadek.

Gorzka rocznica ślubu Harry'ego i Meghan Markle

Książę Harry i Meghan Markle pobrali się 19 maja 2018 roku. Wówczas nic jeszcze nie zwiastowało trosk, które już dwa lata później wywołały spory w brytyjskiej rodzinie królewskiej. Elżbieta II już przed ślubem wnuka zauważyła, jak problematyczny może być charakter jego wybranki, lecz  zapewne nie przypuszczała, czym skończą się niewielkie różnice zdań.

Reklama

W obliczu ostatnich wyskoków obojga - przede wszystkim niesławnego wywiadu Harry'ego dla BBC i reakcji, jakie wywołał fakt używania przed Meghan tytułów Jej Królewska Wysokość - tegoroczna rocznica ślubu pary wypadła wyjątkowo gorzko.

Obecnie brytyjscy, ale też amerykańscy eksperci są przekonani, że książę William zechce odebrać tytuły bratu i jego żonie, a sam król nawet z bliskimi nie rozmawia o młodszym synu. Tymczasem zarówno księżna Kate, jak i królowa Camilla zrobiły coś, co wywołało spore zamieszanie w mediach.

Księżna Kate wykonała gest w stronę Harry'ego

20 maja w ogrodach Pałacu Buckingham odbyło się tradycyjne królewskie Garden Party. Na wydarzeniu pojawiła się księżna Kate oraz książę William. Żona spadkobiercy tronu pojawiła się w urokliwej, maślanożołtej sukni od Emilii Wickstead oraz kapeluszu w tym samym kolorze. Całość uzupełniały kolczyki, które Kate po raz pierwszy założyła na swój ślub z Williamem.

Najwięcej komentarzy wywołuje dziś wybrane przez nią nakrycie głowy. Fantazyjny kapelusz, ozdobiony kwiatami z materiału, projektu Philipa Treacy'ego, to bowiem wyjątkowa pamiątka, którą księżna założyła po raz pierwszy na... ślubie Harry'ego i Meghan.

Kate słynie z noszenia wielokrotnie tych samych stylizacji, jednak wybór akurat takiego elementu garderoby dokładnie dzień po rocznicy pary nie wydaje się przypadkowy. Tym bardziej że wielokrotnie pokazała już, jak głęboką symbolikę mają jej stroje, przy których nawet wybór dodatków potrafi mieć wyraźne znaczenie.

Królowa Camilla też pamięta o księciu Harrym?

Pojedynczy gest Kate może nie wywołałby takiego szumu, gdyby nie stylizacja królowej Camilli, którą ta wybrała na przyjazd wraz z królem Karolem III do Kanady. Wyprawa ma obecnie ogromne znaczenie na arenie międzynarodowej, ze względu na panujące nastroje, zatem wiadomo, że każdy element musiał być dopracowany do perfekcji.

Camilla pojawiła się w Kanadzie z broszką w kształcie liścia klonu - symbolu Kanady. Element biżuterii powstał na zlecenie króla Jerzego VI, który podarował ją swojej żonie Elżbiecie, zwanej później królową matką. Później błyskotka trafiła w ręce jej córki, Elżbiety II, a następnie była wypożyczana przez Kate i Camillę. Ale ponownie - to nie o cennym drobiazgu mówią teraz wszyscy.

Żona Karola III na pierwszy dzień pobytu w Kanadzie wybrała bladoróżową sukienkę od Anny Valentine, którą założyła po raz pierwszy... w 2018 roku, na ślub Harry'ego i Meghan. Czy zatem małżonki króla i spadkobiercy tronu postanowiły w ten symboliczny sposób dać do zrozumienia księciu, że rodzina wciąż o nim pamięta? Oczywiście trudno spodziewać się oficjalnego komentarza w tej sprawie, jednak dwa zbiegi okoliczności wydają się już przesadą.

Zobacz materiał promocyjny partnera:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

Prawda o relacjach Harry'ego i Karola. Nowe sekrety

Wraca głośna afera z Meghan Markle w roli głównej

Harry stracił ostatnią szansę. Najnowsza afera

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy