TVP podjęła decyzję co do zwolnień w "Pytaniu na śniadanie". Padły dwa nazwiska
Ida Nowakowska i Małgorzata Opczowska były jednymi z głównych gospodyń "Pytania na śniadanie". Po zmianach w Telewizji Publicznej obie prezenterki od tygodni nie pojawiają się na ekranie. Wreszcie zapadła decyzja w ich sprawie.
TVP podjęła decyzję w sprawie Idy Nowakowskiej i Małgorzaty Opczowskiej. Obie gospodynie "Pytania na śniadanie" już nie pojawią się na ekranach stacji. Mimo ogromnych zmian u publicznego nadawcy śniadaniowy program Dwójki nadawany jest bez zakłóceń. Od jakiegoś czasu jednak nie prowadzą go wspomniane wyżej prezenterki. Plotkowano, że panie zostaną zwolnione. Teraz to już pewne.
Od 20 grudnia "Pytanie na śniadanie" pojawia się z bardzo ograniczonym składem prowadzących. Widzowie spotykają się jedynie z Katarzyną Cichopek i Maciejem Kurzajewskim, Małgorzatą Tomaszewską i Aleksandrem Sikorą oraz Izabellą Krzan i Robertem Koszuckim. Z grafików zniknęli Anna Popek i jej partner Robert Rozmus, a także Ida Nowakowska i Małgorzata Opczowska. Wreszcie stacja podjęła decyzję co do dalszych losów gospodarzy programu. Jak dowiedział się serwis Wirtualne Media, Ida Nowakowska i Małgorzata Opczowska to kolejne prezenterki, które pożegnały się z porannym magazynem TVP2 "Pytanie na śniadanie". Wcześniej z programem pożegnała się Anna Popek.
Zapytana o zwolnienie Ida Nowakowska zaprzecza, że dostała zwolnienie. Jak wyjaśnia, nigdy nie była związana umową z TVP i po prostu nie podpisała kolejnych umów.
"Nie mogłam dostać wypowiedzenia, ponieważ nigdy nie miałam stałej umowy z TVP, to reżyserzy i producenci proponują mi projekty, a ja wybieram te, które są według mnie najciekawsze. W 2019 roku ówczesna producentka “Pytania na śniadanie", Katarzyna Adamiak-Sroczyńska, i Cezary Jęksa, który był szefem wydawców programu, zaproponowali mi prowadzenie “Pytania na śniadanie" w parze Łukaszem Nowickim. Potem aż do grudnia ubiegłego roku prowadziłam go z Tomkiem Wolnym. Od czasu, kiedy Cezary Jęksa przestał pracować w programie, już nie współpracuję z nim" - wyjaśnia prezenterka w rozmowie z portalem Wirtualne Media.
Nowakowska zapewnia, że ma inne plany zawodowe. Mówi o polsko-amerykańskim projekcie w USA i patronacie nad akcją charytatywną.
Co do Małgorzaty Opczowskiej, to prezenterka jeszcze niedawno mówiła w rozmowie z mediami, że wciąż nie otrzymała informacji o zakończeniu współpracy.
"Swoją pracę uwielbiam i zawsze daję z siebie 100 proc., widzowie to doceniają, dostałam ostatnio bardzo dużo wsparcia z ich strony i dobrej energii. Nigdy też nie było zastrzeżeń co do mojej pracy, zawsze do powierzonych mi zadań podchodzę profesjonalnie. Nie widzę zatem powodu, dla którego miałoby to się zmienić" - mówiła w rozmowie z Onetem.
Na razie zamiast wspomniany gospodarzy programu w śniadaniówce ma pojawić się Robert Stockinger. Reporter "Dzień dobry TVN" już pożegnał się ze stacją.
Zobacz też:
Aleksander Sikora spakował walizki. Gospodarz "Pytania na śniadanie" ma plan
Łukasz Nowicki u konkurencji. Po rozstaniu z TVP nastały chude lata?
Z Woronicza płyną pilne wieści w sprawie przyszłości Popek w TVP. To koniec