Aleksander Sikora zakończył współpracę z TVP
Na fali zmian wprowadzanych w mediach publicznych przez nowy zarząd spółki, z pracą w Telewizji Polskiej pożegnało się już wielu popularnych prezenterów. Po tym jak posadę straciły takie gwiazdy jak Anna Popek, Tomasz Kammel, Ida Nowakowska, a nawet Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski, stało się jasne, że na Woronicza nikt nie może czuć się bezpiecznie.
Ostatnio włodarze TVP postanowili rozwiązać umowę także z Aleksandrem Sikorą. 33-latek zasłynął nie tylko jako prowadzący "Pytanie na śniadanie" - podczas swojej wieloletniej przygody z publicznym nadawcą, dziennikarz miał okazję sprawdzić się w roli konferansjera koncertów z cyklu "Wakacyjna trasa Dwójki", a także Sylwestra Marzeń z Dwójką.
Oprócz tego można było oglądać go w programach: "Dance Dance Dance", "The Voice of Poland", czy "You Can Dance - Nowa Generacja".
Aleksander Sikora wraca na antenę
Aleksander Sikora zapewniał fanów, że nie ma zamiaru kończyć swojej medialnej kariery i postara się jak najszybciej wrócić na antenę.
Okazuje się, że wielbiciele byłego prezentera "Pytania na śniadanie" mogą wreszcie odetchnąć z ulgą - już niebawem 33-latek pojawi się na Festiwalu Piękna, który można będzie obejrzeć w Telewizji Polsat.
Wydarzenie obejmie transmisję konkursu Mister Supranational 2024 (w czwartek 4 lipca od godz. 20:00), następnie finałem Miss Polski 2024 (w piątek 5 lipca od godz. 20:00), a na koniec widzowie zobaczą finał wyborów Miss Supranational 2024 z udziałem kandydatki z Polski. Event poprowadzi Katarzyna Kołeczek i aktor Nico Panagio.
Aleksander Sikora będzie łączył się z backstage'u i przeprowadzał rozmowy z uczestnikami poszczególnych konkursów. Czy były gwiazdor TVP odnajdzie się w nowej roli?
Zobacz też:
Młynarska czekała na telefon z TVP, ale nikt nie zadzwonił. Była zaskoczona
Mateusz Borek mówi wprost o Jacku Kurskim. Zdradził, jaka łączyła ich relacja
Olga Borys zwróciła się do "nowej" TVP. Nie takiej reakcji się spodziewała
