Viki Gabor nie gryzła się w język ws. Górniak. "Piękna twarz, ale..."
Kilka dni temu Viki Gabor świętowała 18. urodziny. Przy okazji przełomowego momentu w swoim życiu w jednym z wywiadów dziewczyna wzięła udział w minieksperymencie, w ramach którego miała za zadanie przyjrzeć się stylizacjom gwiazd z 2007 roku, czyli roku jej urodzenia. Wśród podlegających ocenie znalazło się sporo znanych nazwisk, ale tylko dla jednej z nich wokalistka nie miała żadnej taryfy ulgowej. Edycie Górniak nieźle się oberwało...
Choć dopiero oficjalnie wkroczyła w dorosłość, Viki Gabor już od kilku lat z powodzeniem radzi sobie w branży muzycznej. Przepustką do sławy stał się dla niej program "The Voice Kids", w którym zajęła drugie miejsce pod okiem Barona i Tomsona. Jeszcze w tym samym roku triumfowała na prestiżowym konkursie muzycznym dla najmłodszych, powtarzając sukces Roksany Węgiel.
Dzisiaj piosenkarka ma na koncie trzy albumy, sporo koncertów i mnóstwo ambitnych planów na przyszłość. Wielokrotnie zastrzegała jednak, że nie zamierza w szczególnie wyjątkowy sposób obchodzić swoich "przełomowych" urodzin, Wiktoria nie przepada bowiem za takimi zabawami.
"Ja ogóle nie jestem imprezową osobą, ale myślałam, że w tym roku chyba po prostu (...) [urządzę - przyp. red.] jakąś dobrą imprezę [w domu]" - mówiła Damianowi Glince i Maciejowi Jędruchowi w podcaście "Plot Twist", którego można posłuchać w każdą niedzielę o godz. 17.00 na antenie RMF FM.
W najnowszym wywiadzie, który ukazał się dokładnie w wyjątkowy dla niej dzień - 10 lipca, potwierdziła swoje wcześniejsze słowa i dodała, że zapewne spędzi po prostu czas z rodziną i przyjaciółmi. Ale przy okazji zdecydowała się wziąć udział w nietypowym wyzwaniu.
W rozmowie z Eską Gabor została poproszona o ocenienie stylizacji gwiazd z 2007 roku, czyli czasu, w którym sama dopiero przyszła na świat. Nie da się ukryć, że od tamtych lat moda mocno się zmieniła.
Z jednej strony dziś o latach 2000. mówi się w tym kontekście zazwyczaj z pewną dozą ironii, a okres ten postrzega się jako uosobienie kiczu i przesady, z drugiej jednak niektóre elementy znowu stały się modne. Wiktoria podeszła do tego zadania z tym większą ekscytacją.
Wokalistka doceniła "vibe" skórzanej stylizacji kontrowersyjnej swego czasu Jolanty Rutowicz, do której jednak dorzuciłaby kurtkę i z której pozbyłaby się kozaków z cholewką za kolano. Przyznała też, że według niej Doda zawsze miała fajny styl; pochwaliła nawet jej panterkowy płaszczyk.
Najwięcej, bo aż dziewięć punktów, przyznała swojej scenicznej koleżance, Kayah, która zaprezentowała się w kwiecistym kimonie i obcisłych, połyskujących legginsach. Tak samo wysoko oceniła Mandarynę we wzorzystym topie na ramiączkach i jeansach biodrówkach - elementach, które w ostatnim czasie wróciły do łask.
Nieoczekiwanie tylko jedna kreacja zupełnie nie przypadła jej do gustu. Pech chciał, że padło na Edytę Górniak i jej prezencję w jednym z odcinków dawnego show "Jak oni śpiewają". Diwa miała wówczas na sobie jasny golf z długim rękawem i narzutkę z frędzlami, granatowe shorty z paskiem ozdobionym napisem, kozaki na szpilce i... czerwone rajstopy.
"Miałam być brutalnie szczera. Ta stylizacja mi się akurat nie podoba, bo kolory mi się nie matchują [ang. łączą - przyp. aut.], więc dam 2/10. (...) Piękna twarz, ale stylizacja kompletnie nie pasuje" - skwitowała Viki.
Ciekawe, co na to sama zainteresowana...
Zobacz też:
Niespodziewany zwrot ws. Viki Gabor. Nie chciała o tym mówić, w końcu niechętnie wyznała
Viki Gabor ogłosiła tuż przed 18. urodzinami. Dowiedzieli się o tym pierwsi
Viki Gabor ogłosiła to oficjalnie przed wszystkimi. Nagle padło nazwisko Roxie