Rogalska wróciła do "PnŚ" i zrobiła to od razu na wstępie. Nie do wiary, co ogłosiła
Na początku sierpnia potwierdziły się doniesienia o powrocie Marzeny Rogalskiej do "Pytania na śniadanie". Prezenterka pojawiła się w dawnym miejscu pracy po raz pierwszy po kilkuletniej przerwie w poniedziałek, 18 sierpnia. Tego jednak kompletnie się nie spodziewała. Nie do wiary, jak przywitano ją w studiu.
Widzowie "Pytania na śniadanie" z pewnością przyzwyczaili się już nie tyle do prowadzących, ile do ich ciągłych roszad. W ostatnich miesiącach z pasmem porannym TVP pożegnało się mnóstwo prezenterów - niektórzy za poprzedniej, inni już za nowej władzy.
Jedną z ostatnich decyzji produkcji było odejście Joanny Górskiej. Ponoć duży wpływ na ów krok miały negatywne komentarze internautów na temat gwiazdy. Niespodziewanie Łukasz Nowicki, który sam niedawno wrócił do śniadaniówki, został więc na lodzie.
Szybko okazało się, że jego "starą-nową" partnerką będzie Marzena Rogalska. Kobieta przez 12 lat była jedną z gospodyń "PnŚ", w którym zasiadała na kanapie z Tomaszem Kammelem, Janem Pospieszalskim, Tomaszem Wolnym czy właśnie Nowickim. W 2021 nieoczekiwanie zrezygnowała z pracy, co jej współpracownicy przyjęli z dużym żalem.
Cztery lata później postanowiła po raz drugi wejść do tej samej rzeki. Ale tego, co spotkało ją pierwszego dnia w studiu nagraniowym, kompletnie się nie spodziewała.
Informacja o powrocie Rogalskiej pojawiła się na oficjalnym profilu formatu w piątek, 8 sierpnia. Wówczas nie zdradzono jeszcze, kiedy dokładnie 55-latka "zadebiutuje" na małym ekranie, odpowiedź przyszła jednak stosunkowo szybko. Gwiazda telewizji zawitała do studia w poniedziałek, 18 sierpnia i to właśnie tam spędzi kilka najbliższych poranków.
Nietrudno się domyślić, że dla niej samej to ogromne przeżycie.
"Proszę państwa, ja się wystroiłam, jakbym szła do szkoły, bo dziś jest dla mnie wielkie święto. Po czterech i pół roku wróciłam do 'Pytania na śniadanie', właściwie wróciłam do siebie. Było tęsknione" - przyznała na antenie.
Na filmiku opublikowanym na oficjalnym profilu pasma na Instagramie widać, jak kobieta kłania się widzom do kamery, wita się z kolegami i koleżankami czy nawet tańczy z Nowickim, z którym - jak ujawnili - poznali się 30 lat temu, gdy on był jeszcze w szkole.
Swoją drogą mężczyzna przywitał ją w wyjątkowy sposób - dając jej wielki bukiet kwiatów.
"Dbaj o siebie, bądź z nami jak najdłużej. Bardzo się cieszymy, że jesteś z nami na pokładzie" - powiedział, na co Rogalska nie mogła powstrzymać emocji.
"(...) Nie wytrzymam tego, mam ciary" - przyznała.
Powrót Rogalskiej wyraźnie rozochocił fanów "PnŚ". Już domagają się oni w sieci zaproszenia do redakcji innych dawnych gwiazd TVP.
"Jeszcze Tomasz Wolny!", "Wolny i Opczowska, i Ida Nowakowska, i Iza Krzan" - można przeczytać w sieci.
Na razie jednak nic nie wskazuje na to, by ich życzenia miały się spełnić.
Zobacz też:
Kammel potwierdził doniesienia o Rogalskiej. Po latach wyznał prawdę na jej temat
Niewesoło u Joanny Górskiej. Najpierw zniknęła z "PnŚ", a teraz kolejne przykre informacje
Nowy duet prowadzących w "PnŚ". Już wydano werdykt, pojawił się apel
