Patricia Kazadi nową prowadzącą "Must Be The Music. Tylko muzyka"
Na żywo w "halo tu polsat" ogłoszono znakomite wieści. Nie dość, że za kilka miesięcy lubiane show "Must Be The Music. Tylko muzyka" powróci na antenę, to jeszcze zostanie zasilone przez największe gwiazdy zarówno w funkcji jurorów, jak i prowadzących. Umiejętności uczestników ocenią Natalia Szroeder, Sebastian Karpiel Bułecka i Dawid Kwiatkowski, a gospodarzami będą Adam Zdrójkowski, Patricia Kazadi i - powracający po latach na to stanowisko - Maciej Rock.
Podobnie jak gwiazdor "Rodzinki.pl", także i aktorka podzieliła się z Pomponikiem wrażeniami na temat nowego ekscytującego wyzwania zawodowego. "Jestem szczęśliwa i już nie mogłam się doczekać, żeby podzielić się tą informacją, bo czekałam bardzo długo, żebym mogła o tym opowiadać. I tak się cieszę, jestem gotowa na wspaniałych artystów, którzy tłumnie tutaj do nas przybyli" - wyznała gwiazda w dniu pierwszego castingu do programu, który odbył się w Warszawie.
Okazuje się, że Kazadi aż kilka miesięcy musiała utrzymać tę rewelację w sekrecie. Nie mogła jej zdradzić nawet najbliższym - trochę ze względu na to, że chciała im zrobić niespodziankę, ale też z uwagi na to, że nie była pewna, czy dochowają tajemnicy. To konkretne talent show zapisało się w jej pamięci zarazem jako trampolina do kariery dla znanych dzisiaj wykonawców, ale i miejsce, w którym regularnie mogła podziwiać zmarłą przed kilkoma laty Korę.
Wygryzła Paulinę Sykut-Jeżynę? Kazadi mówi wprost
Telewidzowie zapewne pamiętają, że w poprzednich aż jedenastu edycjach funkcję gospodarzy pełnili Maciej Rock i Paulina Sykut-Jeżyna. Kiedy więc media obiegła informacja o dołączeniu do obsady Kazadi, pojawiły się plotki, jakoby gwiazda "wygryzła" koleżankę po fachu z programu. Piosenkarka postanowiła zdecydowanie uciąć te domysły.
"My się z Paulinką bardzo lubimy i wspieramy od lat. Absolutnie nie było takiej rozmowy. Myślę, że to od początku było planowane i to dlatego ja dostąpiłam tego zaszczytu. To był pomysł pani Kasi Wajdy z Polsatu [zastępczyni dyrektora programowego - przyp. aut.], oczywiście przy wsparciu pana Edwarda Miszczaka, za co jestem bardzo wdzięczna" - oznajmiła Kazadi.
W ostrych słowach wypowiedziała się też na temat podsycania tego typu pogłosek w show-biznesie.
"Wygryzać to ja mogę rodzynki z sernika. Dla mnie wkładanie owoców do ciasta to jest w ogóle nieporozumienie. To są rzeczy, które ja wygryzam z czegoś. Natomiast próba nastawiania kobiet przeciwko sobie mnie brzydzi. To nie jest w moim stylu. Ja wspieram kobiety, działam dla kobiet (...), jestem pro wsparcie dla drugiego człowieka, dlatego nawet nie chcę słyszeć takich komentarzy" - skomentowała twardo.
Mimo wielu lat spędzonych w show-biznesie zdarzają jej się chwile zwątpienia we własne umiejętności czy obawy o odbiór jej działań. Ciągle jednak nad tym pracuje, podobnie jak nad innymi, mocno angażującymi projektami. Jak sama przyznała, "Twoja twarz brzmi znajomo" zabiera jej 99,9 proc. czasu, co wpływa na to, że jej życie prywatne właściwie nie istnieje.
Padło pytanie o działalność prospołeczną. Kazadi wymieniła kilka nazwisk
Kazadi stara się też wykorzystywać swoje zasięgi do szerzenia wiedzy na ważne tematy i namawia do tego inne znane osoby. W wyborze kwestii, w które szczególnie chcemy się zaangażować, mogą pomóc prywatne zainteresowania lub osobiste zmagania, np. z jakąś chorobą.
"Uważam, że na próżne aspekty mamy mnóstwo czasu, a pomoc innym i nagłaśnianie różnych spraw poprzez nasze medium to jest nasz obowiązek. Ja tak czuję i odnajduję w tym ogromne powołanie, i nobilitację, że w ogóle mam taką możliwość. Zachęcam każdego, kto jeszcze tego nie robi, bo potem może być już za późno, bo już nie będzie tych zasięgów, więc trzeba je wykorzystywać w szczytnym celu. Ale jak nie masz nic mądrego do powiedzenia, to lepiej nie mówić nic, szczególnie jeśli możesz kogoś wprowadzić w błąd albo komuś zaszkodzić" - tłumaczyła reporterowi Pomponika.
Celebrytka bez wahania wymieniła kilka osób, które robią bardzo dużo dobrego dla innych. W rozmowie padły takie nazwiska jak Anja Rubik czy Martyna Wojciechowska. Kazadi wspomniała też o Rozenek-Majdan.
"Małgosia robi bardzo dużo. Nie dość, że prężnie działa, to jeszcze jest reprezentantką i w bardzo fajny sposób angażuje swoich odbiorców i [wykorzystuje] swoje zasięgi do tego, żeby nieść pomoc. Na pewno dałabym nagrodę wszystkim moim pięknym damom i mężczyznom, którzy wspierają innych" - dodała z uśmiechem na ustach.
Zobacz też:
Mówiło się, że szykuje się do ślubu. Historia nie skończyła się pomyślnie
Kazadi wiele przeszła. Otrzymała wsparcie od znanej gwiazdy [POMPONIK EXCLUSIVE]
