Olejnik otoczyła troską Kraśkę. W tle spotkania na mieście i czułe gesty

Przypomnijmy, że Piotr Kraśko sam zniszczył swój porządny wizerunek na własne życzenie. Kawałek po kawałeczku na światło dzienne wychodziły kolejne skandaliczne zachowania dziennikarza. Zaczęło się od ujawnienia zarzutów o kierowaniu pojazdem w stanie nietrzeźwości, bez uprawnień (i to nie raz!), a skończyło na aferze podatkowej. Piotr Kraśko ostatecznie nie wytrzymał presji i doznał stanu przedzawałowego.

Piotr Kraśko wypłakiwał się na kanapie "Dzień dobry TVN". Ludzie w to nie uwierzyli

Dziennikarz powoli stara się wrócić w łaski widzów, ale też swojego pracodawcy, stacji TVN, który nomen omen przeżywa obecnie publiczne palenie na stosie. Wszystko przez wyjawienie mobbingowych praktyk wobec pracowników TVN przez Annę Wendzikowską.

W rozmowie z Dorotą Wellman i Marcinem Prokopem, skruszony Kraśko wyznał, że cierpi na depresję, miał poważne stany lękowe, a nawet myślał o samobójstwie. Wszystko przez strach i presję na jego osobę. No i oczywiście nagonkę mediów.

"Myślałem, że jak ja pójdę po leki antydepresyjne do apteki, to zaraz to się wyda (...). Nagle dopada cię taki lęk, który jest jak głaz, który gniecie i nie wiesz, o co chodzi (...). Przez dwa miesiące rozmawiałem z sześcioma osobami, nie byłem w stanie wyjść z domu, nie widziałem sensu życia w ogóle, nie widziałem sensu swojego istnienia" - powiedział Kraśko siedzący w sobotę na kanapie "Dzień dobry TVN".

Tylko Monika Olejnik nie odwróciła się od Kraśki

Monika Olejnik podczas prowadzenia "Kropki nad i" zaraz po wybuchu afery na temat jazdy bez uprawnień przez 6 lat (!), obroniła Piotra Kraśkę, któremu zarzucano brak wiarygodności i brak poniesienia konsekwencji ze strony stacji TVN.

Prowadząca odmówiła komentarza w sprawie kolegi, kiedy wiceszef MSZ zaczął wypominać Kraśce hipokryzję: "A czy pani kolega redakcyjny powinien mówić o praworządności w serwisach informacyjnych pani stacji, podczas gdy od sześciu lat łamał prawo?" - zapytał gość studia.

"Ja prowadzę "Kropkę nad i", a nie Piotr Kraśko. Mogę panu podać telefon do niego. Pozwoli pan, że pan Piotr Kraśko nie rządzi Polską, tylko pan premier Morawiecki" - odpowiedziała Monika Olejnik.

Okazuje się, że to nie jedyne wsparcie, jakie otrzymał Kraśko od Moniki Olejnik. Ostatnio pojawili się razem w centrum Warszawy i spędzili ze sobą czas. Wyglądali na zadowolonych ze spotkania.

Widać też było, że Monika otoczyła wielką troską Piotra. Jak donosi "Super Express", nie otrzymał on odpowiedzi od dziennikarki na temat charakteru spotkania.

Warto też dodać, że 4 listopada Kraśko kończy się zwolnienie lekarskie. Czy jest szansa, że wróci do pracy w TVN?