Kaczorowska pamięta, kto ją krytykował w show-biznesie. "Jestem pamiętliwa"
Agnieszka Kaczorowska jest w show-biznesie już od kilku dekad. Aktorka i tancerka wielokrotnie wywoływała różne emocje, także we własnym środowisku. Dopiero teraz, w szczerym wywiadzie dla Pomponika, wyznała, co naprawdę myśli o innych gwiazdach, które ją krytykowały na forum – i jak reaguje na takie osoby podczas spotkań na żywo. "Pamiętam wszystko" - mówi ze znaczącym uśmiechem.
Agnieszka Kaczorowska ma teraz przed sobą intensywny czas, nie tylko w życiu zawodowym. Obecnie wraz z Marcinem Rogacewiczem trenuje do występów w 17. sezonie programu "Taniec z gwiazdami", a na co dzień zajmuje się wykańczaniem nowego domu. O wszystkim tym oraz wielu innych kwestiach opowiedziała w długim, szczerym wywiadzie dla Pomponika.
Kaczorowska została zaproszona do rozmowy przez naszego reportera Damiana Glinkę, który w serii "Strip Talk z gwiazdami" przedstawił ją jako postać "na temat której każdy ma jakieś zdanie", co bardzo rozbawiło naszą gościnię. Sama Agnieszka ma do tego duży dystans - na pytanie, co ona sama myśli o tym zjawisku, odpowiedziała:
"To znaczy, że wykonałam dużą pracę w tym show-biznesie" - wyznała z uśmiechem, dodając, że najważniejsze dla niej jest to, co sama myśli o sobie, a także jak postrzegają ją najbliżsi oraz osoby, które uważa za swoje autorytety.
"Wszystko, co dobre, pozytywne i wzmacniające jest ważne i potrzebne, bo to ci dmucha w skrzydła. I jednocześnie ani w tej pozytywnej, ani w tej negatywnej opinii nie możesz się kąpać. Bo to jest tylko opinia innych ludzi" - zaznacza nasza rozmówczyni.
W wywiadzie z Kaczorowską nie zabrakło trudnych tematów, choćby tych związanych z emocjami, jakie pojawiły się przy okazji "TzG", ale też tych dotyczących komentarzy, sprowadzających ją do "Bożenki z Klanu". Jednocześnie na przestrzeni lat sporo osób oceniało ją krytycznie na forum, próbując zyskać przy tym trochę sławy.
"Słowa wypowiadane przez kogoś zawsze przede wszystkim świadczą o tej osobie, a nie o tej, o której mówią" - stwierdziła teraz Agnieszka.
Tancerka podkreśliła, że najczęściej taka droga do sławy w show-biznesie jest bardzo krótka. Jej zdaniem to codzienny wysiłek jest najstabilniejszym fundamentem do budowania kariery.
"Jest taka, wiesz, na chwilę. Bo głęboko wierzę w znaczenie tego, nad czym pracujesz, jak inwestujesz w samego siebie, to, co sobą reprezentujesz, w co wkładasz najwięcej energii i mocy - zresztą nie tylko w show-biznesie, ale ogólnie. Ja nie byłam w show-biznesie, bo chciałam być w show-biznesie, tylko po prostu grałam w serialu i trenowałam taniec i wykonywałam swoją pracę" - wyjaśnia w rozmowie z Pomponikiem.
Reporter Pomponika był oczywiście ciekawy, jak Agnieszka reaguje na osoby, które wcześniej krytykowały ją w sieci, kiedy spotyka je na żywo przy okazji różnych wydarzeń branżowych.
"Takie rzeczy się wydarzają, oczywiście. Ja jestem z tych osób, które nie robią dobrej miny do złej gry. Czyli - jeżeli ktoś na mój temat się wypowiedział, nie znając tak naprawdę mnie czy historii, to ja potem nie podejdę i nie powiem: 'O, cześć', co się niestety zdarza w tym biznesie bardzo często. Albo ktoś, kto wcześniej mówił coś na mój temat, potem podchodzi do mnie z 'O, cześć, kochana'! A ja mam takie: czekaj, w jakim ja świecie żyję?" - stwierdza szczerze Agnieszka.
Jednocześnie tancerka podkreśla, że w sytuacji takiego spotkania ona odpowiada prosto na przywitanie i odchodzi, bo nie chce nakręcać przykrych emocji. Nie zamierza rozmawiać z takimi osobami, ale też nie życzy im źle. Zazwyczaj też wybacza, bo - jak sama mówi - wybaczanie pomaga też nam samym pozbyć się niedobrej energii. Nie oznacza to jednak, że puszcza takie sytuacje w niepamięć.
"Pamiętam. Jestem pamiętliwa bardzo. Pamiętam wszystko" - dodaje.
Wyjaśnia jednak, że nie zamierza "odbijać piłeczki", bo - "nie jest w tym biznesie po to, żeby robić show". Choć część osób tak właśnie o niej myśli - to Agnieszka podkreśla, że nigdy nie zachowywała się tak specjalnie. "Jestem zwolenniczką robienia swoje. I tyle" - zaznacza na koniec.
Zobacz też:
Agnieszka Kaczorowska ma problem z wykończeniem domu
Kaczorowska miała wątpliwości przed "TzG". Teraz mówi wprost
Nowe wieści ws. rozwodu Peli i Kaczorowskiej. Już wszystko jasne