Reklama
Reklama

Maja Sablewska nie gryzła się w język. Oto co nam zarzuca

Maja Sablewska (44 l.) ma dość zdecydowaną opinię na temat gustu modowego Polaków. Niestety dla nas, nie jest ona specjalnie pochlebna. Jednocześnie stylistka zdaje się wyznawać przekonanie, że moda może pełnić rolę terapeutyczną. I odwrotne, ponieważ osobowość i wizerunek są, jej zdaniem, ściśle ze sobą powiązane.

Maja Sablewska pierwsze kontakty z show biznesem nawiązała jako założycielka fan clubu Natalii Kukulskiej, a potem niania jej synka, jednak jej kariera na dobre rozkręciła się u boku Dody.  

Sposób, w jaki kierowała jej karierą, sprawił, że zaczęły lgnąć do niej inne gwiazdy. Sablewska zdecydowała się na podpisanie umowy z Mariną Łuczenko, Tolą Szlagowską z popularnego dekadę temu zespołu Blog 27, a po rozstaniu prywatnym i zawodowym Edyty Górniak z mężem, który pełnił rolę jej menedżera, Maja podjęła się także współpracy z diwą. 

Reklama

Maja Sablewska: tak wykuwała się jej kariera

Właśnie w jej imieniu podjęła negocjacje z producentami polskiej edycji „X-Factora”, kiedy w trakcie rozmów zorientowała się, że widzą oni w fotelu jurorskim nie Edytę, lecz właśnie Maję. Górniak zniosła to tak kiepsko, że postanowiła z dnia na dzień zakończyć współpracę z Sablewską. 

Maja jednak już wtedy zaczęła rozumieć, że jej powołaniem jest inny zawód. Uwodniła to zresztą już na etapie castingów do pierwszej edycji „X-Factora”, gdy zasugerowała Michałowi Szpakowi, by pozbył się niepotrzebnych błyskotek, które tylko odwracają uwagę od jego głosu i talentu. 

Maja Sablewska: stylistka z powołania

Z czasem stała się jedną z najpopularniejszych stylistek w Polsce. To skłoniło ją do wygłaszania coraz to bardziej stanowczych opinii na temat nie tylko wyczucia modowego Polaków, lecz także ich osobowości i kompleksów.

Jak 2 lata temu wyznała w rozmowie z Pomponikiem, Polki, jej zdaniem, mają zaniżoną samoocenę, stąd rosnąca w naszym kraju popularność mniej lub bardziej inwazyjnych zabiegów. 

Sama Sablewska też była posądzana o ich stosowanie, jednak wyjaśniła, że wygląd jej twarzy zmienił się pod wpływem diety. 

Maja Sablewska wyznała, co myśli o sposobie ubierania się Polaków

Ostatnio prowadząca programu „10 lat młodsza w 10 dni” udzieliła wywiadu, w którym porwała się na głębszą analizę osobowości i sposobu ubierania się Polaków. Jak wyznała w rozmowie z Jastrząb Post, trudno coś miłego o nas powiedzieć:

„Nie mają dobrego stylu. Ani jeśli chodzi o ubieranie się, ani jeśli chodzi o komunikowanie się. I tyle. Nie mówię, że wszyscy, bo jest bardzo duża grupa ludzi, która zmienia ten stereotyp, ale jednak jesteśmy kojarzeni z tym smutniejszym narodem”. 

Sablewska nigdy nie ukrywała, że uważa wygląd i osobowość za system naczyń połączonych. W swoich programach stosuje modę jako rodzaj terapii. Do swojego ulubionego poglądu postanowiła wrócić w rozmowie z Jastrząb Post:

"Żebyśmy lepiej wyglądali, powinniśmy zacząć od tego, jak się czujemy. Czyli powinniśmy popracować nad swoim samopoczuciem, wnętrzem. Bądźmy dla siebie mili. Ja zawsze jak widzę fajnie ubraną osobę, to jej to mówię. Jak widzę kogoś w dobrym nastroju, to się uśmiecham. Staram się nie wprowadzać negatywu w życie, bo i tak jest szaro, buro". 

Zobacz też:

Sablewska odmładza o dekadę w zaledwie kilka dni. Zobaczcie wyjątkowe metamorfozy

Sablewska po latach wyznaje prawdę o Dodzie: "Nie wygląda na taką osobę, ale..."

Maja Sablewska zmieniła fryzurę. Już tak nie wygląda


pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Maja Sablewska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy