Koncert "Wrocław przyszłości" zgromadził tłumy. Taki dobór artystów nie mógł nie przynieść sukcesu
W środowy wieczór widzowie Polsatu mieli okazję obejrzeć niezwykły koncert "Wrocław Przyszłości", który był hołdem dla 80. rocznicy powrotu Wrocławia do Polski. Na scenie zaprezentowali się najbardziej znani artyści, w tym: Kayah, Natalia Szroeder, Oskar Cyms i Grzegorz Hyży. Nie zabrakło także Akademickiego Chóru Politechniki Wrocławskiej oraz zespołu "Tarkowski Orchestra". Występy artystyczne zachwyciły widzów, a koncert jednogłośnie został uznany za bardzo udany.
Wydarzenie poprowadziła prezenterka "halo tu polsat" Agnieszka Hyży oraz uczestnik ostatniej edycji "Tańca z gwiazdami" Tomasz Wolny.
Justyna Steczkowska pojawiła się na scenie we Wrocławiu i od razu zachwyciła publiczność
Swoją obecnością koncert "Wrocław przyszłości" uświetniła także Justyna Steczkowska, która na scenie pojawiła się aż trzy razy. Artystka dwukrotnie zaprezentowała się w duetach. Najpierw z Małgorzatą Walewską, a potem z Rafałem Bartmińskim. Później przyszedł czas na jej solowy występ i wykonanie hitu "Gaja".
Przypomnijmy, że Justyna Steczkowska w maju ze wspomnianym utworem reprezentowała nasz kraj w konkursie Eurowizji. Choć artystka nie zajęła tak wysokiego miejsca, jak wszyscy się spodziewali, to zyskała ogromną sympatię widzów wydarzenia i zrobiła show, które wszyscy na długo zapamiętają.
Na wrocławskiej scenie Steczkowska postanowiła wykonać "Gaję" w nowej odsłonie, czyli w wersji symfonicznej. Zrezygnowała z oprawy, która towarzyszyła jej podczas eurowizyjnego występu. Zabrakło ikonicznego już ponoszenia na linach oraz tancerzy. W zamian za to Justyna zaprezentowała się w spektakularnej złotej kreacji. To wystarczyło, by po raz kolejny zachwycić publiczność zgromadzoną pod sceną oraz przed ekranami.
Nowa wersja "Gai" spotkała się z ogromnym entuzjazmem fanów, którzy docenili to, że Steczkowska doskonale potrafi zaprezentować się na scenie w każdej odsłonie.
- "No i jest złoty kostium jak z okładki singla. Świetna aranżacja z chórem na żywo! A Justyna jak zwykle bezbłędna, wow".
- "Występ to po prostu arcydzieło! Świetnie to brzmi".
- "Jestem dumny, że ktoś taki jak Justyna Steczkowska reprezentowała mój kraj na EUROWIZJI!".
- pisali fani w sieci. Trudno się z nie zgodzić z ich opiniami.
Zobacz też:
Leon Myszkowski przerywa milczenie. Zdradził prawdę o konflikcie Steczkowskiej z TVP








