Reklama
Reklama

Anna Popek jeszcze nigdy nie była tak szczera. Mówi wprost o trudnym rozstaniu

Anna Popek przez ponad dwadzieścia lat związana była z Telewizją Polską. Chociaż praca na Woronicza była spełnieniem jej marzeń i pomimo zmian w mediach publicznych prezenterka zapewniała, że nigdzie się nie wybiera, decyzja nowego zarządu TVP była jednoznaczna. 55-latka w najnowszym wpisie nie kryje rozgoryczenia utratą pracy.

Anna Popek była jedną z największych gwiazd TVP

Anna Popek przez niemal całą swoją dziennikarską karierę związana była z Telewizją Polską.  Pierwsze kroki w stawiała w słynnym porannym cyklu "Kawa czy herbata", który został zastąpiony przez "Pytanie na śniadanie".

Z czasem prezenterka zdobywała coraz większą popularność i można było oglądać ją w takich programach jak "Świat się kręci", "Dzień dobry, Polsko!", "Załóż się" czy "Halo Polonia".

Reklama

Niestety po ponad dwudziestu latach współpracy prowadząca "PnŚ" została zwolniona z Telewizji Polskiej. Wszystko w związku z przebudową mediów publicznych. Zmiany dotyczyły nie tylko Anny Popek. Roszady kadrowe dotknęły także m.in. Katarzynę Cichopek, Macieja Kurzajewskiego, Izabellę Krzan i Idę Nowakowską.

Anna Popek kończy współpracę z Telewizją Polską

55-latka do ostatniej chwili miała nadzieję, że uda jej się zachować posadę na Woronicza. O decyzji swoich byłych pracodawców wypowiedziała się w jednym z najnowszych wywiadów.

"Potwierdzam, że zakończyłam etap swojej zawodowej aktywności związany z TVP. Przyznam też, że towarzyszyły temu duże emocje. Nauczyłam się jednak, by nie rozpamiętywać tego, co było i na co nie mam żadnego wpływu" - relacjonowała w rozmowie z "Faktem".

Do całej sprawy dziennikarka odniosła się w mediach społecznościowych. Anna Popek nie kryje, że rozstanie z Telewizją Polską nie było dla niej łatwe i kończy bardzo ważny etap w jej życiu zawodowym.

"Dzisiaj, 15 marca 2024 po 30 latach nieustannej pracy rozstałam się z Telewizją Polską. Rozstałam się ze swoim dziewczęcym marzeniem, z moim oknem na świat, z miejscem, gdzie dorosłam i dojrzałam jako człowiek i jako dziennikarka" - czytamy w najnowszym wpisie.

Anna Popek nie chciała rezygnować z posady w TVP

Była prowadząca "Pytania na śniadanie" przyznała, że sama z siebie nie miała zamiaru rezygnować z pracy na Woronicza i gdyby to zależało od jej decyzji, nadal prowadziłaby poranne pasmo telewizyjnej Dwójki.

"Starałam się. Nie chciałam tego rozstania, ale trzeba przyjmować fakty takimi, jakie one są. Z pokorą i zrozumieniem" - podsumowała emocjonalny wpis Anna Popek.

Czy dziennikarka będzie kontynuować swoją medialną karierę? Według nieoficjalnych informacji 55-latka ma pójść w ślady Danuty Holeckiej i dołączyć do telewizji prowadzonej przez Tomasza Sakiewicza.

Zobacz też:

Anna Popek dołącza do Danuty Holeckiej i Michała Rachonia. Zostanie gwiazdą telewizji Sakiewicza?

Anna Popek zakończyła współpracę z TVP. Tak potraktowała ją stacja

Do Tomaszewskiej pilnie nadeszła pomoc. Takie wieści i to tuż po porodzie

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Anna Popek | TVP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy