Materiał zawiera linki partnerów reklamowych
Za nami kolejna edycja "TzG". Działo się naprawdę dużo
Każda edycja "Tańca z gwiazdami" wywołuje mnóstwo emocji, ale ta była wyjątkowa chociażby z uwagi na jej jubileuszowy charakter.
Oto bowiem na parkiet powrócili na chwilę dawni uczestnicy, a nawet prowadzący uwielbianego show. Nie obyło się bez wideo wspominkowych, odtwarzania pamiętnych tańców i wylewania łez ze wzruszenia.
Oglądaj "Taniec z gwiazdami" w Polsat Box Go
Ale i aktualni kandydaci do zdobycia Kryształowej Kuli wywoływali sporo zamieszania.
Żal Ewy Minge do jurorów po odpadnięciu, decyzja Mai Bohosiewicz o odejściu z programu, surowe oceny Iwony Pavlović dla Barbary Bursztynowicz, zabawne choreografie Tomasza Karolaka, płomienna mowa pożegnalna Agnieszki Kaczorowskiej, plotki o romansie Katarzyny Zillmann i Janji Lesar czy wreszcie domysły na temat charakteru relacji Mikołaja "Bagiego" Bagińskiego i Magdaleny Tarnowskiej - ta odsłona produkcji zdecydowanie na długo zostanie w pamięci widzów.
A teraz postanowił ją podsumować Rafał Maserak.
Tydzień po finale Maserak zdradził kulisy "TzG". "Kurz opadł"
Związany z programem od początku Rafał Maserak jest rekordzistą, jeśli chodzi o udział w show. Aż 23 razy trenował on znane kobiety, a z dwiema z nich (z Anną Muchą i Julią Kamińską) zajął nawet pierwsze miejsce. Od czterech edycji pełni natomiast rolę jurora.
Kilka dni po finale 41-latek opublikował na Instagramie podsumowanie minionych tygodni.
"Kurz już opadł, konfetti pozamiatane, jubileuszowa edycja już za nami - tyle emocji, tyle wspaniałych wspomnień! To już piękna historia, którą będziemy długo nosić w sercach. Gratulacje dla wszystkich uczestników, tancerzy i całej produkcji za stworzenie wyjątkowego, jubileuszowego sezonu 'Tańca z gwiazdami'" - napisał.
Przy okazji potwierdził to, co od pewnego czasu było oczywiste.
A my już z niecierpliwością czekamy na nową odsłonę… już tej wiosny!
- dodał.
Do wpisu dołączył nagranie rejestrujące kulisy przygotowań do finałowego odcinka. Na filmiku widzimy, jak Maserak wraz ze swoim stylistą wybiera wieczorowy strój, i obserwujemy go podczas układania fryzury i robienia makijażu. Za kulisami tancerz przeprowadził też krótkie wywiady z Iwoną Pavlović, Ewą Kasprzyk, Janem Klimentem i Stefano Terrazzino.
Zareagował też na ostateczny werdykt widzów.
"Finał zaskakujący, cała edycja zaskakująca. Ale wszyscy uczestnicy są wygranymi całego tego show" - powiedział na gorąco po fakcie.
W późniejszych wywiadach nie gryzł się jednak w język.
Maserak miał nadzieję na inny finał "TzG". Nawet nie kryje zawodu
Maserak wyraźnie dał odczuć, że wygrana Bagiego nie do końca zgadza się z jego własnymi oczekiwaniami.
"Myślałem, że ten taniec jednak się obroni, że osoby, które naprawdę pokazują bardzo wysoki poziom taneczny udowodnią, że taniec wygra. No ale jak widać popularność jednak cały czas w tym programie ma duże znaczenie" - powiedział Super Expressowi.
Ekspertowi było żal innej uczestniczki.
"Na pewno przykro jest z perspektywy jurora, ponieważ taniec Wiktorii [Gorodeckiej] był na bardzo wysokim poziomie i zawsze, wiadomo, że my jako eksperci od tańca chcielibyśmy, żeby taniec jednak był na pierwszym miejscu (...)" - dodał.
Zobacz również:
Materiał zawierał linki partnerów reklamowych









