To był jej wieczór. Beata Kozidrak zasiadła w jury "Tańca z gwiazdami"
Tego w historii "Tańca z gwiazdami" jeszcze nie było. Po raz pierwszy odcinek programu został poświęcony liderce zespołu "Bajm", Beacie Kozidrak. Artystka rozpoczęła wieczór swoim występem artystycznym. Potem zasiadła w jury, by oceniać występy uczestników, którzy tańczyli do jej najpopularniejszych utworów.
Materiał zawiera linki partnerów reklamowych
Ostatnie miesiące w życiu Beaty Kozidrak nie były proste. Artystka na chwilę wycofała się z życia publicznego, ponieważ musiała zadbać o swoje zdrowie. Na szczęście jednak niedawno wróciła już do pracy. Wokalistka postawiła nie tylko na koncerty, ale także na udział w specjalnym odcinku "Tańca z gwiazdami".
Dzisiejszego wieczoru Beata Kozidrak zasiadła w jury "TzG". Zastąpiła na tym stanowisku Ewę Kasprzyk. Fani aktorki nie muszą się jednak martwić, ponieważ w następnym odcinku wróci ona na swoje miejsce.
Oglądaj "Taniec z gwiazdami" w każdą niedzielę o 19.55 w Polsacie i na Polsat Box Go.
W czwartym odcinku show uczestnicy tańczyli do piosenek wokalistki "Bajmu". Beata Kozidrak po raz kolejny udowodniła, że nie tylko doskonale śpiewa, ale także ma niezwykłe wyczucie artystyczne. Jako jurorka mogła ocenić występy. Zwracała uwagę na szczegóły, których wiele osób mogło nie zauważyć.
"Jestem wielką fanką "TzG" - powiedziała Beata tuż po pierwszym występie niedzielnego wieczoru.
"Po prostu rozwaliłaś system Wiktorio. Macierzyństwo w pewnym momencie życia mnie uskrzydliło. Napisałam kilka pięknych tekstów. To jest coś pięknego, bardzo się wzruszyłam. Gdyby nie ta chrypa, mówiłam tak długo, jak Tomek" - wyznała Beata po zobaczeniu występu Wiktorii Gorodeckiej i Kamila Kuroczko.
"Jestem bardzo zaskoczona, ale bardzo pozytywnie. Bo to jest taka samba o tobie, o nas. Ten strój? Mega" - oceniła występ Mai Bohosiewicz.
"Basiu. To było piękne, to było mądre. Podobno nie ma wody na pustyni, ale dzisiaj zobaczyłam ogień. No cóż. Powiem: Basia - do finału!" - powiedziała po wzruszającym występie Barbary Bursztynowicz.
Tuż po występie Aleksandra Sikory i Darii Sytej, Beata Kozidrak postanowiła docenić orkiestrę, która dzisiejszego wieczoru wykonywała jej utwory.
"Wstałam, bo chciałam podziękować orkiestrze. Pogratulować wokalistce, która wykonała ten utwór" - powiedziała artystka, zwracając się do Kasi Dereń.
"Maurycy, gdybym cię poznała wiele lat temu, no to tytuł tej piosenki brzmiałby: 'Maurycy, nie daruję ci tej nocy'" - powiedziała wokalistka po występie Maurycego Popiela i Sary Janickiej, którzy zatańczyli do kultowego utworu "Józek, nie daruję ci tej nocy".
Artystka doceniła także występ Agnieszki Kaczorowskiej i Marcina Rogacewicza. Szczerze przyznała, że jest wielką fanką talentu tancerki.
Na koniec wieczoru, tuż przed ogłoszeniem wyników, Beata Kozidrak wykonała nową wersję swojego wielkiego hitu "Siedzę i myślę".
Jak według was Beata Kozidrak sprawdziła się w roli jurorki?
Zobacz też:
Za kulisami "TzG" nie zabrakło ciekawych stylizacji. Aż trudno oderwać od nich wzrok
Tomasz Karolak w "Tańcu z gwiazdami" podjął ważną decyzję. Ludzie się tego nie spodziewali
Na dzień przed "TzG" spłynęły wieści ws. Mai Bohosiewicz. Wygadała się, nie może teraz odpaść
Materiał zawierał linki partnerów reklamowych