Robert Janowski kolejnym wielkim nieobecnym festiwalu w Opolu. Tłumaczy, dlaczego zabrakło go na scenie
Podczas 62. festiwalu w Opolu zabrakło wielu gwiazd dużego formatu, co mocno nie spodobało się dużej części fanów słynnej muzycznej imprezy. Jednym z największych nieobecnych wydarzenia okazał się Robert Janowski. Ku rozczarowaniu publiczności nie wystąpił z piosenką, która przed laty poruszyła polskich słuchaczy. Teraz wyjaśnił, dlaczego nie pojawił się obok Garou i Piotra Cugowskiego.
Tegoroczny Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu wzbudził wśród widzów sporo kontrowersji. Wielu osobom nie spodobał się przede wszystkim line-up imprezy, w którym zabrakło kilku gwiazd największego formatu.
Wielkie rozczarowanie wywołała nieobecność Maryli Rodowicz, która - podobnie jak przed rokiem - nie otrzymała zaproszenia do opolskiego amfiteatru.
Sama zainteresowana zapewniała, że gdyby organizatorzy się do niej odezwali, to z chęcią przyjęłaby propozycję występu.
Na scenie nie pojawił się również Ryszard Rynkowski, który musiał w ostatniej chwili odwołać występ.
Kolejnym wielkim nieobecnym słynnego festiwalu w Opolu był Robert Janowski. Kompozytor, piosenkarz i gospodarz programu "Jaka to melodia" miał znakomitą okazję do tego, by po latach zaprezentować utwór "Belle", napisany przez Jacka Cygana i wykonany przed laty przez Piotra Cugowskiego, Garou oraz prezentera słynnego teleturnieju.
Internauci nie kryli zawodu zaistniałą sytuacją.
64-latka zastąpił co prawda Marcin Januszkiewicz, jednak to nie wystarczyło wielbicielom kultowej wersji "Belle" z 2002 roku.
"Szkoda, że nie było powtórki trio z panem Robertem Janowskim", "Wykonanie sprzed lat z Robertem Janowskim jak dla mnie lepsze", "Bez Roberta to nie jest to...","Szkoda tylko, że zabrakło Roberta Janowskiego, powtórzyliby pamiętne trio sprzed lat" - można przeczytać w mediach społecznościowych pod nagraniem występu z ostatniej odsłony muzycznej imprezy.
W końcu do sprawy odniósł się sam zainteresowany. Okazało się, że Robert Janowski nie zjawił się w Opolu, ponieważ... nie otrzymał zaproszenia. Wszystko z powodu napiętego grafiku.
"Ja wtedy miałem nagrania do programu 'Jaka to melodia?', więc byłem zajęty w studiu. Te terminy się po prostu zbiegły z Opolem, więc jest to pewnie taka prosta przyczyna, że mnie nie było, ale bardzo mi miło, że widzowie piszą, że chcieliby mnie tam widzieć" - zdradził w rozmowie z Plejadą.
Mimo wszystko artysta nie krył, że z wielką chęcią znów stanąłby na scenie wraz z Piotrem Cugowskim i Garou.
"Niewiele więcej mogę na ten temat powiedzieć, bo po prostu o tym nie wiedziałem, ale ten musical jest bardzo bliski mojemu sercu i utwór 'Belle' często wykonuję. To jest stały punkt w moim koncertowym repertuarze i kocham tę piosenkę, ale trudno. Może następnym razem" - podsumował.
Zobacz też:
Robert Janowski przerwał milczenie ws. małżeństwa. Wiedziało niewielu
To nie były plotki ws. Janowskiego. Żona potwierdza. "To ponad jego siły"
Potwierdziły się doniesienia ws. Roberta Janowskiego. TVP ogłasza, to koniec