Robert Janowski w zeszłym roku ponownie objął stanowisko prowadzącego "Jaka to melodia?", który to program prowadził zresztą wcześniej. Po zmianach na Woronicza musiał się jednak pożegnać z tą fuchą, a jego miejsce zajął najpierw Norbi, a potem Rafał Brzozowski.
Po 15 października 2023 roku znów zaczęło dochodzić do roszad kadrowych na Woronicza i niespodziewanie Janowski wrócił do łask i pracy w stacji. Ponownie wskoczył na stołek prowadzącego muzycznego show, a Brzozowski musiał ostatecznie pożegnać się z pracą u publicznego nadawcy.
Robert Janowski wrócił do "Jaka to melodia?". Wyniki oglądalności słabsze niż przed rokiem
Janowski to stary wyga i oczywiście od razu świetnie odnalazł się w roli gospodarza, choć wyniki oglądalności nie okazały się dla niego łaskawe.
Wirtualne Media podawały bowiem, że średnia oglądalność odcinków z Janowskim w roli prowadzącego oscylowała wokół 630 tysięcy, czyli o 150 tysięcy mniej niż w tym samym okresie rok wcześniej, gdy prowadzącym był Rafał.
Na razie nie wiadomo, co czeka widzów po wakacjach. Za to TVP wydała właśnie nad ranem komunikat, że to koniec nowych odcinków show w tym sezonie.
To koniec. TVP ogłosiła ws. "Jaka to melodia"
"Kochani, zakończyliśmy ten sezon" - podano w oficjalnym komunikacie na instagramowej stronie programu.
TVP nie poinformowała, czy jesienią planowany jest nowy sezon. Wspomniano jedynie o "odcinkach specjalnych".
"Dziękujemy wam za wspólny czas! Zapraszamy jeszcze w ten weekend na dwa ostatnie odcinki specjalne" - dodano jedynie.
Czy teleturniej wróci w jesiennej ramówce? Widzowie i fani Janowskiego z pewnością mocno trzymają kciuki!
Przeczytajcie również:
Brzozowski nagle wyznał o Janowskim: "Powiedział, że nie chce mnie znać"
Pojawiły się wątpliwości ws. jego posady w TVP. Już wszystko jasne
