Reklama
Reklama

Przetakiewicz o mały włos nie zdecydowała się na "poważne zmiany" w domu. Teraz wszystko stało się jasne

Joanna Przetakiewicz zaskoczyła ludzi, gdy niespodziewanie wyznała, co planowała zrobić ze swoim przydomowym basenem. Okazało się, że choć posiadanie prywatnej przestrzeni do pływania uznawane jest za szczyt luksusu, znana 56-letnia milionerka ma zupełnie inne priorytety...

Joanna Przetakiewicz chciała to zrobić z miłości do... ubrań

Joanna Przetakiewicz, która latami była partnerką zmarłego w 2015 roku Jana Kulczyka, w rozmowie z Agatą Młynarską zdecydowała się pokusić o szczere wyzwanie. Milionerka przyznała, że ze względu na miłość do mody... rozważała rezygnację z basenu na rzecz nowej garderoby.

"Kocham ciuchy. Nawet myślałam, zupełnie poważnie, żeby nasz basen przerobić na garderobę, bo moje ciuchy sobie po prostu na to zasługują" - zdradziła, co wywołało niemałe kontrowersje.

Reklama

Joanna Przetakiewicz ceni takie rozwiązania

Jak Joanna podkreśliła, garderoba byłaby pomocna w zachowaniu porządku i wybieraniu danej stylizacji... więcej niż raz.

"Lubię amortyzować i cieszyć się pięknymi rzeczami jak najdłużej. Kocham vintage. Czasami można rzeczy trochę poprzerabiać, dając im drugie życie i kolejną odsłonę" - milionerka podkreśliła, że do zakupów podchodzi rozważnie.

Zamiłowanie do mody Przetakiewicz nie powinno szokować (nawet jeśli jej pomysł wydaje się ekstremalny). Joanna zasłynęła w końcu jako projektantka mody, dyrektorka modowej marki oraz dyrektorka kreatywna domu mody "La Mania". Od lat zajmowała się projektowaniem ubrań, a ostatnio rozszerzyła swoją działalność o akcesoria do wystroju wnętrz. 

Nic dziwnego, że zaprojektowała swój dom w modnym stylu i wzbogaciła go o innowacyjne meble i dodatki, ale ciągle brakuje jej miejsca na garderobę.

Joanna Przetakiewicz szczęśliwa z nowym ukochanym. To ich sposób na sukces

Joanna Przetakiewicz prywatnie jest szczęśliwa z nowym ukochanym. Jej wybrankiem jest Rinke Rooyens, czyli były mąż Kayah. Wiele wskazuje na to, że zakochani świetnie się ze sobą dogadują.

"Wszystko zaczyna się od rozmowy. [...] Żeby usiąść tak jak my teraz, naprzeciwko siebie, najlepiej przy stole. Żeby sobie odpowiedzieć na pytanie: "Co jest naszym priorytetem? Jakie są nasze wspólne cele, a jakie oddzielne? Ile pieniędzy, konkretnie - ponieważ pieniądze są bardzo policzalne - ile pieniędzy potrzebujemy na to, czy na tamto? Czy się w tym ze sobą zgadzamy?". Bo właśnie przez brak takich rozmów od początku narasta problem" - zadeklarowała Joanna Przetakiewicz w podcaście "W związku" Macieja Orłosia i Pauliny Koziejowskiej.

Czytaj też:

Rooyens z propozycją dla TVP. Sprzeda im format, który szykował dla TVN?

Kayah i Rinke Rooyens długo się przed tym wzbraniali, ale stało się. To koniec domysłów

Rinke Rooyens dostał okrutne wieści. Mąż Przetakawiecz pilnie podjął radykalną decyzję

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Joanna Przetakiewicz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy