Aleksander Baron ma za sobą kilka głośnych romansów
Aleksander Milwiw-Baron ma za sobą bardzo burzliwy okres w życiu miłosnym. Muzyk Afromental był łączony z wieloma przedstawicielkami polskiego show-biznesu, jednak przez długi czas nie mógł się ustatkować.
W mediach zrobiło się głośno, gdy muzyk zaczął spotykać się z Aleksandrą Szwed. Para często pokazywała się razem na branżowych imprezach i chętnie pozowała na czerwonym dywanie, ale ostatecznie 41-latek rozstał się z gwiazdą "Rodziny zastępczej" i jakiś czas później wyjawił, że jest zaręczony z Katarzyną Grabowską.
Do ślubu nie doszło, a wszystko z powodu rzekomego romansu artysty z... Edytą Górniak.
To jednak nie koniec, potem Alek Baron widywany był w towarzystwie Joanny Opozdy, a także Julii Wieniawy.
Następnie celebryta związał się z pisarką Blanką Lipińską, jednak także i ten związek nie przetrwał próby czasu.
Wiele emocji wzbudziła informacja o ślubie Barona z Sandrą Kubicką. Gdy wydawało się, że mężczyzna w końcu odnalazł drugą połówkę, modelka przekazała, że zdążyła złożyć papiery rozwodowe.
Sandra Kubicka chwali się prezentem od Julii Wieniawy
W końcu jednak para doszła do porozumienia i zażegnała kryzys. Dzisiaj tworzą udane małżeństwo i wspólnie wychowują swoją pociechę.
Tym większe zdziwienie mogła wywołać jedna z najnowszych relacji Sandry Kubickiej. Na profilu celebrytki pojawił się wpis, w którym gwiazda chwali się prezentem otrzymanym od... Julii Wieniawy, a więc jednej z byłych partnerek swojego obecnego męża.
Piosenkarka i aktorka sprezentowała Kubickiej perfumy sygnowane swoim nazwiskiem, które niedawno pojawiły się na rynku.
"Patrzcie, co dostałam. Jak otworzyłam to pudełko, to tak zapachniało, że szok. Wyperfumowane na maksa. Gratulacje Młoda! Będzie testowane" - napisała wybranka Alka Barona.
Wygląda na to, że pomimo spraw z przeszłości obie panie darzą się sympatią i szacunkiem. W dodatku nie jest to jedyna taka sytuacja - jakiś czas temu modelka udostępniła relację z sesji zdjęciowej, do której użyła jednej z piosenek gwiazdy "rodzinki.pl".









