Reklama
Reklama

Minęły 3 lata od afery ze Stochem i Wojewódzkim, aż w końcu temat wrócił. Tak się teraz tłumaczy

Kamil Stoch bardzo rzadko udziela wywiadów, w których opowiada więcej o swoim życiu prywatnym. Zazwyczaj skoczek stroni od informowania o wszystkim na swoich mediach społecznościowych. Trzy lata temu pojawiła się dość głośna afera po tym, jak Stoch odrzucił zaproszenie do programu Kuby Wojewódzkiego w TVN. Teraz kiedy temat wrócił, tak się tłumaczy.

Minęły 3 lata od afery ze Stochem i Wojewódzkim, aż w końcu temat wrócił. Tak się teraz tłumaczy

Kamil Stoch jest uznawany za najbardziej utalentowanego skoczka narciarskiego, a jego dokonania mówią same za siebie. Niektórzy nawet twierdzą, że umiejętnościami przewyższa samego Adama Małysza, z którym notabene nie żyje w dobrych relacjach. 

Choć wielokrotnie Kamil był już o krok od zrezygnowania ze sportowej kariery, ale na szczęście od tego pomysłu odwiodła go ukochana żona Ewa Bilan-Stoch. Od tamtego momentu sportowiec postanowił jeszcze dać sobie szansę na ostatni sezon, choć w czerwcu oficjalnie potwierdził, że to definitywny koniec.

Reklama

"Podjąłem decyzję, że to będzie mój ostatni sezon, bo moim zdaniem to się zamknie taką fajną klamrą, czas zatoczy koło. To jest dobry moment" - wyznał w "Dzień Dobry TVN" w rozmowie z Damianem Michałowskim.

Tymczasem powrócił temat odrzucenia przez Kamila Stocha zaproszenia do show Kuby Wojewódzkiego w TVN. Sprawa sprzed trzech lat w końcu została wyjaśniona.

Powrócił temat afery ze Stochem i Wojewódzkim. Ludzie nie mieli pojęcia

W 2022 Kuba Wojewódzki wszem i wobec ogłosił, że Kamil nie przyjdzie do jego programu, ze względu na różnicę poglądów między nimi. Skoczek wielokrotnie powtarzał, że istotna w jego życiu jest wiara, przy czym showman TVN jest zupełnie po drugiej stronie - i co gorsza - ogłasza to dość często na forum publicznym. Oczywiście całą sytuację ironicznie też podsumował Wojewódzki w swoim podcaście "WojewódzkiKędzierski".

Po trzech latach sprawa w końcu została wyjaśniona.

"Nie wiem, tak po prostu. Ja w ogóle unikałem do tej pory tego typu programów talk-show, czy nawet dopiero w Kanale Sportowym byłem dopiero w zeszłym roku pierwszy raz, a to zaproszenie pojawiało się już dużo wcześniej. Po prostu bardziej chciałem się skupić na sporcie, na tym, żeby być znanym z tego, co osiągnąłem, a nie znany z tego, że jestem znany. Taką strategię przyjąłem" - mówił Stoch w "Kanale Sportowym".

Kamil podkreślił, że nie ma żadnych osobistych uraz do Kuby, ale dokonał świadomego wyboru zgodnego z własnymi wartościami.

"Jestem człowiekiem, wszyscy mamy możliwość wyboru, takiego dokonałem" - przyznał w internetowym show.

Co ciekawe, tacy sportowcy jak Robert Lewandowski, Ewa Swoboda, Hubert Hurkacz, Joanna Jędrzejczyk, Marcin Najman, Izu Ugonoh, Dawid Kubacki, czy Piotr Żyła pojawiali się w programie Kuby Wojewódzkiego.

Zobacz też:

A jednak Kamil Stoch potwierdził plotki. To koniec: "Podjąłem decyzję"

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Kamil Stoch | Kuba Wojewódzki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy