Kolejny romans w "Tańcu z gwiazdami"? Rafał Maserak przerywa milczenie
"Taniec z gwiazdami" budzi wielkie emocje nie tylko z powodu zaciętej rywalizacji o Kryształową Kulę, ale także w związku z tym, co dzieje się poza parkietem. Po tym, jak plotki o romansie Agnieszki Kaczorowskiej i Marcina Rogacewicza zostały potwierdzone przez samych zainteresowanych, wiele mówi się o tym, że pomiędzy Mikołajem "Bagim" Bagińskim a Magdą Tarnowską także zaiskrzyło. Co na ten temat sądzi jeden z jurorów konkursu?
Materiał zawiera linki partnerów reklamowych
Jesienna edycja "Tańca z gwiazdami" trwa w najlepsze - z rywalizacji opadły już trzy pary i niebawem program wejdzie w najbardziej ekscytującą fazę. W poprzednią niedzielę decyzją widzów z jubileuszową odsłoną polskiej wersji "Dancing with the Stars" pożegnali się Aleksander Sikora i Daria Syta.
Zaskakujących zwrotów akcji nie brakuje również poza parkietem - z wyścigu po Kryształową Kulę nieoczekiwanie wycofała się Maja Bohosiewicz, która nabawiła się poważnej kontuzji żeber uniemożliwiająca dalsze występy.
Wiele emocji wśród widzów wzbudza także to, co dzieje się poza konkursem. Romans Agnieszki Kaczorowskiej i Marcina Rogacewicza trwa w najlepsze, a jakby tego było mało, coraz więcej mówi się o tym, że kolejna para uczestników ma się ku sobie.
Wszystko za sprawą Mikołaja "Bagi" Bagińskiego, który według fanów wyraźnie uległ fascynacji swoją programową partnerką - Magdą Tarnowską. Sami zainteresowani zaprzeczają, że łączy ich coś więcej niż przyjaźń.
"Naprawdę jest okej, gadamy o dużej ilości rzeczy, nie tylko o tym, co dzieje się na sali (...)" - zdradziła tancerka w rozmowie z Pomponikiem.
"Nie chcemy, żeby ktokolwiek nam kazał nazywać naszą relację. Uważamy, że ona jest, jaka jest. My wiemy, jaka jest" - dodał influencer.
Plotki podsyciła ich ostatnia choreografia, która zaskoczyła wszystkich subtelnym pocałunkiem.
Teraz o komentarz w tej sprawie został poproszony jeden z jurorów. Czy Rafał Maserak także uważa, że pomiędzy gwiazdorem internetu a tancerką coś zaiskrzyło?
"Czy jest chemia, to trzeba się zapytać pary, czy jest między nimi chemia. Ja patrzę na to, co dzieje się na parkiecie w danym momencie. Też musieli odegrać choreografię i historię, która była zawarta w tej choreografii. Tak jak aktorzy też - wychodzą, muszą odegrać jakieś swoje role, tak samo było tutaj dzisiaj na parkiecie" - ocenił zachowawczo 41-latek w rozmowie z dziennikarką Jastrząb Post.
Jak para numer dziewięć zaprezentuje się w najbliższym odcinku "Tańca z gwiazdami"?
Kolejne odcinki "Tańca z gwiazdami" w każdą niedzielę o godz. 19:55 w Polsacie oraz na Polsat Box Go.
Zobacz też:
Katarzyna Zillmann zabrała głos ws. doniesień. "Kiedyś nas coś łączyło"
Tomasz Karolak zniknął na pół odcinka "TzG". Za kulisami doszło do scen
Albert Kosiński wyjawił o znanym teściu. Nie do wiary, jak zareagował Frycz
Materiał zawierał linki partnerów reklamowych