W drugim odcinku programu "Doda. 12 kroków do miłości" Dorota Aqualiteja Rabczewska spotkała się z kandydatem numer 3 (Arkiem) i kandydatem numer 4 (Wiktorem). Nie wszystko wyszło po jej myśli, a także nie zabrakło niezręcznych sytuacji. Całą relację z drugiego odcinka "Doda. 12 kroków do miłości" znajdziecie TUTAJ.
"DODAtek. 12 kroków do miłości". To nie miłości najbardziej boi się Doda. Jest coś gorszego
W "DODAtku. 12 kroków do miłości" opublikowanym zaraz po emisji odcinka znajdują się dodatkowe materiały, które nie zmieściły się w odcinku. To właśnie w "DODAtku" do drugiego odcinka poznajemy bliżej nieznane oblicze gwiazdy.
W rozmowie z Wiktorem, czwartym kandydatem z reality show, Doda wyznała, że najbardziej boi się latać samolotem.
Ja się boję latać samolotami. Latam oczywiście, ale odpie****am takie numery, że szok. Wszystko mam przygotowane, żeby odciąć wszystkie zmysły: słuchawki, zaślepka na oczy, przyjmuję pozycję poziomą, na przykład sąsiadowi jakiemuś, którego nie znam kładę łeb na kolana i mówię: "ja tylko przy starcie tak chwilę poleżę, żeby nie czuć, że się wzbijam"
Doda parę lat temu w wywiadach chwaliła się, że chodzi na terapię, aby przemóc swój lęk podczas podróży. Jak ocenia postępy?
"Dramat. Byłam nawet na terapii "Pokochaj latanie", z obcymi ludźmi. Ni ch**a, nie pokochałam.
Wiktor stwierdził, że nie dziwi się, że Doda boi się latać, ponieważ sama w sobie nakręca strach. Wokalistka przezornie obejrzała wszystkie filmy dotyczących wypadków samolotowych, aby wiedzieć, co może ją spotkać podczas lotu samolotem.
"Im wyżej jest samolot, tym większe ma szanse na to, że w razie usterki wylądować. Jak nie złapie tego pułapu wysokościowego, to jest kaplica. A nie ma nic gorszego niż śmierć w samolocie. Obejrzałam wszystkie "Katastrofy w przestworzach", przesłuchałam wszystkie czarne skrzynki. Żeby się czegoś bać, musiałam wiedzieć, czego się boję" - powiedziała Doda.
"Ty słyszałeś co piloci mówią przed swoją śmiercią? Normalna osoba, jak się rozp****ala samolotem to krzyczy coś "AAA", coś, cokolwiek. A oni: "Giniemy, do widzenia, żegnajcie". Patrzysz jak już uderzasz, to jest okropna śmierć. Sto razy bardziej wolę gilotynę, chyba nwet bym wolała się powiesić, topienie też jest ch***we. A śmierć samolot w wodzie?!" -
Wiktor jedynie skomentował: "faktycznie masz jobla na tym punkcie". Trudno się dziwić!
"DODAtek. 12 kroków do miłości". Doda przyznaje, że jest taka sama jak ojciec
Przed randką na basenie z Arkiem, Doda wbiła się w elegancki kostium kąpielowy. Dla rozluźnienia rozmowy ze spiętym kandydatem, starała się trochę rozładować atmosferę, więc pokazała mu... pośladki. Jednak zanim dotarła na randkę, zdradziła, co zrobi, żeby lepiej się prezentowały: "Zrobię przysiady, żeby sobie podnieść pośladki troszeczkę. Tak, tak, trzeba podpompować mięsień pośladkowy".
Przy okazji opowiedziała prowadzącej taksówkę anegdotę z dzieciństwa.
"Mój ojciec nawet jak szedł do kościoła w niedzielę z matką to robił wcześniej pompki, żeby dobrze wyglądać i się smarował oliwą, żeby dobrze mięsień się błyszczał. Nigdy nie lubiłam siedzieć obok niego na ławce w kościele, co zawsze mnie upie****ił tą oliwą"
Jak się okazuje, Doda zachowuje się teraz tak samo, jak swój ojciec: "Rozumiem go, bo sama sobie teraz naoliwiam nogi. Jestem bardzo podobna do ojca".
"Doda. 12 kroków do miłości" w każdą sobotę o godz. 20:00 w Telewizji Polsat. Dodatkowe materiały z programu w "DODAtku" dostępne są w każdej chwili za darmo w Polsat Go.
Zobacz także:
Przepowiedziała przyszłość Dody. Wróżka nie ma wątpliwości: "Przeżyje wielkie rozczarowanie"
Doda o koszmarze ostatniego małżeństwa. Wyssało z niej życie: "Nie mam siły na dalsze pomyłki"
Doda urządziła reżyserowi piekło na ulicy. Odesłał ją do psychologa
"Doda. 12 kroków do miłości". Doda uknuła intrygę. Partner tego nie przewidział
