Beata K. prowadziła auto po alkoholu. Michał Witkowski jej broni. Kuriozalny wpis?

Beata K.
Beata K.Newspix.pl
Kochani, przepraszam wszystkich. Wiem, że was zawiodłam. Z całego serca żałuję tego, co się wczoraj wydarzyło. Bardzo się tego wstydzę. Wiem, że muszę ponieść konsekwencje tego, co się stało. Jestem na to gotowa. Beata
- napisała.
Tata z około trzema promilami we krwi wsiadł do malucha. Był wczesny wieczór, na ulicy śnieg. Wcisnął pedał gazu i prawie wypadł z zakrętu. Biegliśmy z siostrą za tym autem krzycząc: „tato! Tato!”. Mama była w pracy
- zdradził Maliszewski.

Beata K. wzięta w obronę. Głos zabrał Michał Witkowski

Najgorzej powiedzieć jej "Trzeba było nie...". Tak powiedzieć nie wolno. O tym, co się wyprawiało, kiedy się miało dwa promile (czyli wypiło się samemu pół litra wódki i co najmniej dwie lampki wina) dowiaduje się człowiek wyłącznie dnia następnego
- pisze Witkowski.
Taki człowiek nie podejmuje świadomych decyzji! Jeśli ktoś w takim wypadku jest winny to tylko trzeźwy, o ile widział i dopuścił. Być może pani Beata ma problemy z alkoholem, ale to też jest tylko jej tragedia a nie wina. Powinno Wam być jej żal. Za tragedie się ludzi nie hejtuje
Panią Beatę kocham, nie wierzę, że to pierwszy raz, bo ponad 20 lat temu, czyli wtedy kiedy prowadziłem Jej fan club widziałem rzeczy, których nie da się odzobaczyć. Z Pańskiego wpisu wynika, że jak ktoś popełnia przestępstwo pod wpływem alkoholu to nie jest winny i należy mu współczuć. Do czasu, aż zabije Panu bliską osobę

Zobacz również:

Michał Witkowski
Michał WitkowskiKurnikowskiAKPA
Beata K.
Beata K.Newspix.pl
Beata K.
Beata K.Newspix.pl
Basia Kurdej-Szatan była posadzona o zdradę przez męża!?pomponik.tv
pomponik.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?