Reklama
Reklama

Anna Popek dopiero co cieszyła się z nowej pracy, a tu takie wieści. Tego się nie spodziewała

Anna Popek po odejściu z Telewizji Polskiej szybko znalazła nową pracę i dołączyła do pozostałych gwiazd TVP, które zdecydowały się przejść do konkurencji. Choć na ekranie miała zadebiutować już w marcu, pojawiły się pierwsze problemy i premiera formatu z jej udziałem została przeniesiona na nieokreślony termin.

Anna Popek zakończyła przygodę z Telewizją Polską

Anna Popek swoją przygodę z show-biznesem zaczynała w TVP, a dokładnie w porannym cyklu "Kawa czy herbata", który z czasem został zastąpiony przez "Pytanie na śniadanie". Popularna dziennikarka spędziła na Woronicza przez niemal trzydzieści lat. Niestety - w związku ze zmianami, które od kilku miesięcy przechodzą media publiczne, jej dalsza kariera stanęła pod dużym znakiem zapytania.

Reklama

Gwiazda porannego cyklu telewizyjnej Dwójki do ostatniej chwili miała jednak nadzieję, że uda jej się zachować posadę. Decyzja nowego zarządu okazała się jednak stanowcza i Anna Popek rozwiązała umowę z pracodawcą.

W związku z modernizacją TVP ze stacji odeszły także inne wielkie gwiazdy, w tym Katarzyna Cichopek, Maciej Kurzajewski, Izabella KrzanTomasz Kammel czy Ida Nowakowska.

Anna Popek długo nie musiała martwić się brakiem zajęć. Szybko obwieściła, że idzie w ślady innych byłych gwiazd TVP  i dołącza do stacji prowadzonej przez Tomasza Sakiewicza.

Anna Popek szybko znalazła nową posadę

Doświadczona prezenterka poprowadzi nową śniadaniówkę, która ma stać się konkurencją dla takich formatów jak "Dzień Dobry TVN" i "Pytanie na śniadanie".

Niedawno okazało się jednak, że choć program jeszcze nie wystartował, producenci już teraz mają ogromny problem. Wszystko dlatego, że nie zostało jeszcze ustalone, kto będzie towarzyszył Annie Popek w studiu nowego cyklu.

"Poranny program (...) będzie jeszcze przebudowywany, pojawi się program śniadaniowy, a wraz z nim kilku prowadzących. Nie mogę na razie podać nazwisk" - przekazał w rozmowie z Wirtualnymi Mediami Tomasz Sakiewicz.

"Za to w planach są audycje codzienne. Anna Popek będzie więc mieć sporo pracy, zwłaszcza że szefowie szykują ją na główną gwiazdę stacji. Mają zamiar powierzyć jej także inny format, nie tylko śniadaniówkę. W każdym razie wygląda to wszystko bardzo ambitnie" - dodał.

Pierwsze problemy nowego programu Anny Popek

Chociaż start formatu zapowiadany był już na 23 marca, premierowy odcinek został opóźniony.

"Szefostwo miało plan, by śniadaniówka pojawiła się w ramówce już na święta, ale był problem ze znalezieniem współprowadzącego dla pani Anny" - dowiadujemy się z serwisu.

"Wciąż szukany jest prezenter, który będzie na równym poziomie, co prezenterka - zarówno pod względem doświadczenia dziennikarskiego, jak i wiedzy oraz obycia przed kamerą. Teraz próby kamerowe mają dwaj kandydaci. Brany jest też pod uwagę wariant, że pani Anna poprowadzi program sama. Ma duże doświadczenie, a poranne pasmo będzie trwało tylko 45 minut" - tłumaczy jeden z pracowników stacji w rozmowie ze Światem Gwiazd.

Zobacz też:

Anna Popek rozwiała wątpliwości. To nie były plotki po jej zwolnieniu z TVP

Anna Popek ma nową pracę. Wymienione obowiązki zawodowe to dopiero początek

Nowy program śniadaniowy w telewizji Sakiewicza. Przejmą widzów TVP i TVN?

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Anna Popek | TVP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy