Słynny program TVN okazał się "wielkim rozczarowaniem". Cała para poszła w gwizdek
Program "You Can Dance" był swego czasu jednym z najbardziej promowanych programów TVN-u, jednak nieoczekiwanie zniknął z ramówki stacji. Potem taneczny talent show zawędrował na Woronicza, jednak po dwóch sezonach TVP zrezygnowała z realizacji kolejnych odsłon. Tym większe było zdziwienie widzów, gdy okazało się, że telewizja z Wiertniczej chce dać widowisku kolejną szansę.
Program "You Can Dance" zadebiutował na antenie telewizji TVN w 2007 roku i z przerwami był emitowany do 2016 roku. W tym czasie powstało dziewięć sezonów tanecznego formatu.
Potem talent show nieoczekiwanie zniknął z ramówki stacji i po latach powrócił w nowej formule, ale tym razem pokazywany był przez Telewizję Polską. W "You Can Dance: Nowa Generacja" swoich sił próbowali młodzi tancerze, chcący zaistnieć w świecie show-biznesu.
Wśród prowadzących pojawili się tacy celebryci jak Agustin Egurrola, Ida Nowakowska i Roksana Węgiel, a także Edyta Herbuś i Aleksander Sikora.
"You Can Dance" niestety nie zabawił na Woronicza zbyt długo. Z powodu zbyt wysokich kosztów produkcji po dwóch sezonach TVP zdecydowała się zakończyć muzyczne widowisko.
Tym większe było zdziwienie widzów, gdy telewizja TVN ogłosiła, że ma zamiar reaktywować dwukrotnie ściągane z anteny muzyczne show. Chociaż mogło się to wydawać dość ryzykownym pomysłem, stacja z Wiertniczej postanowiła dać programowi jeszcze jedną szansę.
Oczywiście nie mogło zabraknąć zmian kosmetycznych i personalnych - tym razem gospodarzem został Maciej Dowbor.
Z czasem okazało się, że "You can dance" znów nie przyciągnął do siebie fanów, a oglądalność 10. odsłony formatu osiągała średnio jedynie około 500 tysięcy widzów.
"Wiele mówiło się o (...) powrocie 'You Can Dance'. Finalnie (...) wielki powrót (...) okazał się rozczarowaniem" - ocenił Jakub Molak z agencji One House w rozmowie z Wirtualnymi Mediami.
Nieco lepszy rezultat udało się osiągnąć teleturniejowi "The Floor", w którym rolę gospodarza otrzymał znany z "M jak miłość" Mikołaj Roznerski.
"Złożyło się na to wiele dobrze przemyślanych czynników – zaliczając do nich wydłużenie wiosennej ramówki i emisję od połowy maja nowego teleturnieju z Mikołajem Roznerskim, gwiazdą serialu 'M jak Miłość', którego emisję w TVP2 zakończono na początku maja" - można przeczytać w serwisie.
Nie wiadomo więc, jaki los czeka muzyczny "You can dance". Jak na razie producenci nie ujawnili, czy 11. edycja talent show wróci wraz z premierą jesiennej ramówki.
Zobacz też:
Marcin Wrona zaczął przepraszać widzów. Niecodzienne sceny z udziałem dziennikarza TVN
"Zróbmy sobie dom". Burza po finale programu. Widzowie mają zastrzeżenia
Robert Stockinger o żonie. Prędzej czy później musiało do tego dojść