Maja Rutkowski wyjawiła prawdę na antenie. "Nie mogłam powstrzymać się od łez"
W sobotni poranek w studiu "halo tu polsat" gościła Maja Rutkowski, która w rozmowie z Pauliną Sykut-Jeżyną i Krzysztofem Ibiszem wróciła wspomnieniami do tematu pierwszej komunii. Do sakramentu w ubiegłym roku przystąpił jej syn, Krzysztof Rutkowski junior. Z tej okazji sławni rodzice zorganizowali mu wystawne przyjęcie i sprezentowali kosztowne podarki. Żona detektywa podkreśla jednak, że najważniejsze w tym wszystkim były emocje.
Wraz z majem rozpoczął się sezon komunijny. Ten temat postanowiono więc poruszyć w "halo tu polsat" i w sobotni poranek w studiu pojawiła się Maja Rutkowski, której syn przystąpił wziął udział w uroczystości w ubiegłym roku.
Żona Krzysztofa Rutkowskiego podkreśla, że najważniejsze dla nich były przeżycia, wystawna impreza i drogie prezenty były na zdecydowanie dalszym planie.
"Nikt o tym nie wie, że my tą głośną imprezę zrobiliśmy w sobotę, aby Krzyś (...) nie oczekiwał tych prezentów, bo wiem, że dzieci tupią nóżkami i czekają (...) żeby iść na przyjęcie i zobaczyć, jakie się dostało prezenty. Dlatego my spotkaliśmy się w sobotę z przyjaciółmi, Krzyś wszystkie prezenty dostał w sobotę (...)" - zdradziła w rozmowie z Pauliną Sykut-Jeżyną i Krzysztofem Ibiszem.
Kobieta przyznała również, że wraz z mężem przygotowywali syna do tego ważnego wydarzenia dużo wcześniej. Krzysztof junior od najmłodszych lat dopytywał o szczegóły uroczystości i wprost nie mógł się doczekać. Nie zabrakło również stresu.
"(...) Jak słyszałam te piosenki (...) to po prostu nie mogłam się powstrzymać od łez. I to na pewno był taki moment wzruszający" - wyznała Maja Rutkowski w "halo tu polsat".
Przy okazji wizyty w programie Rutkowski zdradziła, że wraz z mężem mieli zupełnie inne pomysły na to wydarzenie.
"Mieliśmy różne wizje, ale dzisiaj ja jestem tutaj, więc przedstawiam moją wizję" - podsumowała celebrytka ze śmiechem.
Zobacz także:
Żona Krzysztofa Rutkowskiego pozbyła się nadmiernych kilogramów
Maja Rutkowski podzieliła się dobrą nowiną. Fani ruszyli z życzeniami
Rutkowski ujawnił, co planuje na walentynki. Teraz zastanawia tylko jedno