Kolejna afera na festiwalu w Opolu
Maciej Maleńczuk działa na rodzimej scenie muzycznej od lat osiemdziesiątych. Słynie z dość porywczego i awanturniczego charakteru, czego nieraz dowiódł kontrowersyjnymi wypowiedziami lub zachowaniem, którego nie stonował nawet wiek. Teraz wywołał kolejną aferę na próbie przed 62. KFPP w Opolu.
Sam festiwal w Opolu w 2025 roku nie ustrzegł się kontrowersji. Największą z nich jest oczywiście brak zaproszenia dla Justyny Steczkowskiej, ale w międzyczasie pojawiły się inne problemy - "zapomniano" między innymi o Maryli Rodowicz. A co wydarzyło się teraz?
Maciej Maleńczuk na festiwalu w Opolu
KFPP w Opolu odbywa się w 2025 roku od 12 do 15 czerwca. Jednym z najważniejszych momentów 62. odsłony festiwalu jest oczywiście koncert "SuperJedynek", który usłyszymy 13 czerwca.
Na gali "SuperJedynek" zaśpiewają między innymi Doda, Myslovitz, Patrycja Markowska, Elektryczne Gitary, Urszula, Feel, Varius Manx i oczywiście Maciej Maleńczuk. Wiele wskazuje, że występ tego ostatniego zostanie przyćmiony przed sytuację, która wydarzyła się na próbie.
Maciej Maleńczuk zdenerwował się na próbie
Serwis Plotek donosi, że na próbie w Opolu doszło do bardzo nieprzyjemnej sytuacji. Na scenie znajdował się właśnie Maleńczuk, który bardzo głośno i dosadnie dał wyraz swojemu niezadowoleniu. Szybko przerwał występ, ponieważ... przeszkadzał mu mikrofon i stojak.
"Ten mikrofon mnie ultrawk... Denerwuje mnie ten stojak, muszę patrzeć pod nogi. Dawać mi tu mój" - wołał do osób z obsługi technicznej.
Szybko okazało się, że mikrofon muzyka z jakiegoś powodu nie może być podłączony do sprzętu. Wtedy artysta nie wytrzymał.
"Jak się nie da? Co się nie da?" - denerwował się artysta.
Zobacz też:
Maleńczuk przekazał takie wieści w sprawie Smolastego
Urbańska bez ogródek o aferze ze Steczkowską i TVP