Zawrócił w głowie Edycie Górniak. Ale prawdziwe kłopoty przyszły później
Dariusz Kordek już w latach 90. rozkochał w sobie całe tłumy kobiet. Role w musicalu "Metro" czy serialu "W labiryncie" przyniosły mu ogromną sławę. Przy tej pierwszej produkcji poznał Edytę Górniak, której zawrócił w głowie. Ich relacja jednak nie przetrwała. Jak potraktowała go wiele lat później, kiedy spotkali się na planie programu rozrywkowego, gdzie zasiadła w jury?
Dariusz Kordek w styczniu tego roku świętował 60. urodziny. Trzeba przyznać, że wiek nie ujął mu ani drobiny charyzmy i uroku. Ten sam błysk w oku miał w 1991 roku, kiedy rozpoczęła się jego wielka kariera. To wtedy - na zmianę z Robertem Janowskim - dostał główną rolę Jana w kultowym wówczas musicalu "Metro". Kreacja młodego, niepokornego artysty bardzo korzystnie wpłynęła na jego wizerunek w oczach fanek.
W rozwoju kariery pomogły mu też role Marka Siedleckiego w serialu "W labiryncie" oraz Kuby Bergera w produkcji "Kroll". Nazywano go wtedy nawet "polskim Antonio Banderasem". O jego związku z Edytą Górniak - wówczas dopiero początkującą artystką - rozpisywały się wszystkie gazety.
Górniak i Kordek poznali się na planie musicalu "Metro". Edyta była od niego młodsza o 8 lat i dopiero rozwijała karierę - on miał już na koncie pewien dorobek teatralny i muzyczny. Ich związek - oraz jego dość szybki koniec - z uwagą śledziły wszystkie media.
"Mam szczęście, bo gdy Edyta mówi źle o facetach, z którymi się spotykała, to zawsze mnie pomija. Myślę, że ma dobre wspomnienia z naszego związku" - stwierdził po latach Dariusz na łamach "Super Expressu".
Mimo to, kiedy Kordek w 2006 roku został uczestnikiem 3. sezonu programu Polsatu "Jak oni śpiewają", wszyscy spodziewali się sporej sensacji. W końcu w jury zasiadała tam właśnie Górniak. Obyło się jednak bez afer, choć jej oceny bywały surowe. Mało tego, piosenkarka ogłosiła, że był jedynym mężczyzną w jej życiu, który nie złamał jej serca. Zupełnie inaczej ułożyła się jego kolejna relacja.
Przez lata Kordek nie zrezygnował z żadnej ze swoich pasji. Wciąż często występuje w teatrze, filmie i telewizji. Można go było oglądać między innymi w "Kowalscy kontra Kowalscy" i "Koronie królów: Jagiellonowie". W 2016 roku zajął 2. miejsce w "Twoja twarz brzmi znajomo" Polsatu, w 2018 zasiadał w jury "Śpiewajmy razem" tej samej stacji. Nieco bardziej problematycznie układało się jego życie osobiste.
Jakiś czas po rozstaniu z Górniak związał się z Moniką Stefaniak. Później jego żoną została Agnieszka Gewert. Także i ta relacja nie przetrwała próby czasu, a medialna burza towarzysząca rozwodowi należała do jednej z największych afer tego okresu.
Od 2010 roku Dariusz jest jednak szczęśliwy z Elizą Jędrzejewską. Para doczekała się dwójki dzieci: Maksymiliana i Marii Elizy. Jak widać - wciąż ma się doskonale. 8 maja pokazał się na 25-leciu istnienia jednego z warszawskich teatrów i rozsyłał uśmiechy fotoreporterom.
Zobacz też:
Dariusz Kordek kłócił się z nią na łamach prasy