Reklama
Reklama

Zakościelny zaskoczył szczerym wyznaniem na antenie. Tego nie unika

​Maciej Zakościelny jest jednym z najpopularniejszych aktorów w naszym kraju. 45-latek doskonale odnajduje się także w dubbingu, a najnowsza produkcja z jego głosem - animacja o tytule "Koszmarek - ma swoją kinową premierę właśnie dzisiaj. Z tej okazji artysta gościł w studiu "halo tu polsat", gdzie w rozmowie z Krzysztofem Ibiszem i Ewą Wachowicz otworzył się na kilka osobistych tematów.

Zakościelny zdobył się na zaskakujące wyznanie. Nie jest tak, jak ludzie myśleli

Maciej Zakościelny ma na swoim koncie wiele ról w popularnych produkcjach. Aktor doskonale odnajduje się nie tylko na ekranie, ale również w dubbingu. Jego głos można było usłyszeć w licznych animacjach i produkcjach zagranicznych. Do kin wchodzi właśnie najnowsza bajka z jego udziałem - "Koszmarek".

Z okazji premiery aktor odwiedził w piątkowy poranek studio "halo tu polsat", gdzie w rozmowie z Krzysztofem Ibiszem i Ewą Wachowicz opowiedział o wspomnianej animacji.

Reklama

"Mój bohater nazywa się Koszmarek i jest stworem, który został wyprodukowany, wymyślony przez profesorka (...). On zamiast straszyć, chce nawiązać kontakt w miasteczku. (...) Mieszka z innymi stworami i to jest właśnie takie przełamywanie tych schematów, że potwór nie może być przyjazny" - wyjaśniał.

Maciej Zakościelny zauważył również, że animacja znacznie różni się od tego, co dziś serwuje się najmłodszym.

"Jest bardzo dużo takich scen. Ten film trochę nawiązuje do starych bajek, które ja pamiętam" - opowiadał.

Maciej Zakościelny zaskoczył szczerością. Tego jednego nie unika

Przy okazji rozmowy o bajkach pojawił się także temat dotyczący tego, czy aktor czyta na dobranoc swoim synom. Maciej Zakościelny przyznał wprost, że tak, mają taki zwyczaj, z czego on sam jest bardzo zadowolony.

"Przede wszystkim bardzo lubię [czytać bajki - przyp. red.], to jest taki rytuał nasz, który nie wiem, kiedy się skończy. To jest taki czas, że ja bardzo lubię czytać. Czytam różne bajki, przez "Mikołajka" do bajek, które rozwijają wyobraźnie, pobudzają, pomagają odkrywać talenty na przykład. Ciekawe jest to, że czasami jestem tak zmęczony, że ja szybciej odpływam (...)" - opowiadał.

Niestety, aktor nie może sobie wówczas pozwolić na błogi odpoczynek, bowiem synowie czuwają nad tym, żeby sumiennie skończył wybraną lekturę. Urocze?

Czytaj także:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz także:

Maciej Zakościelny jest tatą dwóch synów. Oto, czego nigdy nie zrobi

Zakościelny był po uszy zakochany w gwieździe ze Stanów. To przez niego związek się rozpadł

Plotkowano o romansie Wieniawy i Zakościelnego, a tu takie wieści. Po sieci krąży gorące wideo


pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Maciej Zakościelny | "halo tu polsat"
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy