Zakościelny był po uszy zakochany w gwieździe ze Stanów. To przez niego związek się rozpadł
Maciej Zakościelny był swego czasu naczelnym amantem polskiego kina. Pierwszym romansem, po którym zakochały się w nim wszystkie Polki, stał się "Tylko mnie kochaj" - film, który już we czwartek, 28 sierpnia obejrzą widzowie Polsatu. W momencie premiery aktor spotykał się z inną gwiazdą, Izą Miko. Choć wydawało się, że para jest o krok od sformalizowania związku, niespodziewanie ich drogi nagle się rozeszły...
Maciej Zakościelny zyskał ogromną popularność, grając przedstawiciela służb w znanym serialu. Gwiazdor równie dobrze, co w mrocznych historiach odnalazł się i w komediach romantycznych, dzięki którym rozkochał w sobie miliony Polek. Przełomowa była w tym względzie produkcja "Tylko mnie kochaj" z 2006 roku.
Film Ryszarda Zatorskiego, który widzowie Polsatu będą mieli okazję obejrzeć w ramach segmentu Superhit już we czwartek, 28 sierpnia o godz. 19:55, był wielkim hitem w kinach. W ciągu kilku tygodni obejrzało go ponad półtora miliona osób, co stanowiło duży sukces jak na rodzimą produkcję.
Historia mającego stabilną sytuację zawodową Michała, w którego życiu nagle pojawia się rezolutna siedmioletnia Michalina, całkowicie oczarowała widownię. Wszyscy z zapartym tchem odkrywali kolejne karty z przeszłości bohatera i krok po kroku dowiadywali się, co łączy go z tajemniczą Julią.
Oprócz wspomnianego Zakościelnego w obsadzie znalazło się sporo znanych nazwisk, m.in. Agnieszka Grochowska, Agnieszka Dygant, Grażyna Szapołowska, Jan Frycz, Marcin Bosak, Tomasz Karolak, Przemysław Sadowski czy Bartosz Żukowski.
Mniej więcej w tym samym czasie, jak jego postać romansowała na ekranie z Dygant czy Grochowską, prywatnie Maciej zaczął spotykać się z inną wielką gwiazdą - Izą Miko. Choć uchodzili za parę idealną, niestety ich relacja nie przetrwała...
Miko i Zakościelny poznali się na imieninach bratowej aktorki. Przystojny mężczyzna błyskawicznie wpadł Izie w oko.
"Gdy zobaczyłam Maćka, od razu wiedziałam, że będą kłopoty! Taki szarmancki, uwodzicielski, zauroczył mnie od pierwszej chwili" - mówiła później w rozmowie z "Galą".
Nie minęło dużo czasu, a zakochani pokazali się razem po raz pierwszy w marcu 2007 roku na premierze filmu "Dlaczego nie!", kolejnego romansu Zatorskiego z Zakościelnym w roli głównej. Piękni, młodzi, utalentowani - wydawało się, że Iza i Maciek tworzą duet idealny. Media nie miały wątpliwości: to najgorętsza para show-biznesu.
Mieszkająca już wówczas w Stanach Miko akurat w tym okresie spędzała dużo czasu w Polsce, pracując na planie innego wielkiego kinowego hitu - "Kochaj i tańcz" Bruce'a Parramore'a. Ponoć wtedy nawet wprowadziła się do ukochanego, którym wreszcie - po miesiącach odwiedzania się nawzajem na różnych kontynentach - mogła się nacieszyć.
Ale ich szczęście nie trwało długo.
"Podobno coraz częściej dochodziło między nimi do kłótni. Bywało, że Miko przyjeżdżała na plan roztrzęsiona, a w przerwie zdjęć płakała. Jedna z osób, która zna oboje aktorów, twierdzi, że kiedy Iza i Maciej rozpoczęli wspólne życie, dowiedzieli się o sobie nowych rzeczy... Efektem było rozstanie, które - jak twierdzi członek ekipy filmu - Iza bardzo przeżywa" - relacjonowało wtedy "Party".
Ponoć Miko była skłonna zrezygnować ze swojego życia w Ameryce i przenieść się dla partnera do Polski. Oczekiwała jednak konkretnej deklaracji: pierścionka zaręczynowego. A że ten nigdy nie zagościł na jej palcu serdecznym, to postanowiła odpuścić. Ostatecznie aktorzy rozstali się w 2008 roku, po prawie dwóch latach spędzonych razem. Kobieta nigdy jednak nie żałowała, że zaangażowała się w tę relację.
"Jestem wdzięczna za wszystko, co się wydarzyło w moim życiu. To był piękny związek, nigdy bym tego nie wykasowała" - mówiła w rozmowie z Wideoportalem.
Zobacz też:
Plotkowano o romansie Wieniawy i Zakościelnego, a tu takie wieści. Po sieci krąży gorące wideo
Maciej Zakościelny podzielił się przejmującym wyznaniem. Robi to codziennie
Przed laty plotkowano o ich romansie. Dwa dni po śmierci gwiazdora Miko wyznała prawdę