Kaczorowska i Rogacewicz już nie kryją swoich uczuć. Długo nie było to jasne
Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz od pewnego czasu są parą. Aktorzy poznali się przy okazji pracy w teatrze, a z czasem między nimi zaiskrzyło. Na początku zakochani byli ostrożni w okazywaniu sobie uczuć i nie chcieli mówić o nich publicznie, ale odkąd wspólnie walczą o wygraną w "Tańcu z gwiazdami", wszystko się zmieniło.
Oglądaj "Taniec z gwiazdami" w Polsat Box Go
Aktor postanowił już w pierwszym odcinku show położyć kres plotkom na temat ich relacji. Na pytanie Pauliny Sykut-Jeżyny, co łączy go z partnerką taneczną, na oczach milionów po prostu ją... pocałował. Od tego momentu para numer 7 otwarcie deklaruje wzajemną miłość i obdarza się na antenie czułymi gestami.
Teraz wraz z dziećmi z poprzednich związków tworzą oni swego rodzaju patchworkową rodzinę. Pytania o to, jak wyglądają ich relacje z potomstwem wybranków, nasuwają się więc same. Niespodziewanie tancerka uchyliła rąbka tajemnicy...
Kaczorowska i Rogacewicz niedawno zakończyli poprzednie związki. Oboje mają dzieci
Kaczorowska w 2018 roku wyszła za Macieja Pelę, z którym w ciągu siedmiu lat małżeństwa doczekała się dwóch córek: sześcioletniej Emilii i czteroletniej Gabrieli. Jesienią ubiegłego roku tancerze się rozstali, ale długo nie mogli się porozumieć ws. wspólnego majątku i opieki nad pociechami. Na dniach odbędzie się pierwsza - i jak mają nadzieję główni zainteresowani - jedyna sprawa rozwodowa, która raz na zawsze zamknie ów rozdział.
Rogacewicz z kolei przez ostatnich 12 lat był w związku z Mają, z którą ma czworo potomstwa: trzy córki i jednego syna. Zaskakujące wieści o ich rozstaniu obiegły portale na początku tego roku, a ledwie kilka miesięcy później, w czerwcu, małżeństwo zostało formalnie rozwiązane.
Nie wiadomo, czy i ewentualnie jaki kontakt mają pociechy Marcina z jego aktualną partnerką. Teraz jednak wyszło na jaw, jak odnoszą się do niego jej córki.
Wiadomo, że poznały one mężczyznę jeszcze zanim cała Polska dowiedziała się, co łączy go z ich mamą. Cała czwórka została nawet przyłapana przez fotoreporterów na wspólnych wyjściach.
Wydało się, jak córki Kaczorowskiej zwracają się do Rogacewicza. Tancerka sama się wygadała
Na wspomniany temat wygadała się sama Agnieszka. Wydaje się, że nieopatrznie wyjawiła ona, jak Gabriela i Emilia zwracają się do Marcina. Szybko jednak wycofała się z zagłębiania się w te prywatne kwestie.
"Wiesz co, to jest wujek... Wujek. No dobra, nie wchodźmy w szczegóły" - powiedziała w rozmowie ze Światem Gwiazd.
Wiadomo, że aktorzy bardzo poważnie traktują swój związek i już teraz działają na rzecz wspólnej przyszłości. Dopiero co, bo w najnowszym odcinku "TzG", pokazali się w nowym domu, który razem wykańczają. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to może jeszcze w tym roku się do niego wprowadzą.
"To co, to będzie nasze miejsce, w którym się schowamy czasem przed światem? My potrzebujemy takiej swojej przestrzeni, żeby pobyć tylko my, bez bycia na widoku (...)" - wyznała Kaczorowska.
Kolejne odcinki "Tańca z gwiazdami" w każdą niedzielę o godz. 19:55 w Polsacie.