Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz zabrali głos ws. Aleksandra Sikory
Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz znów zachwycili widzów i jurorów, dzięki czemu przeszli do kolejnego odcinka. Niestety, taki sam scenariusz nie czekał tym razem na Aleksandra Sikorę, który dotąd występował z Darią Sytą. Po pożegnaniu prezentera para numer 7 zabrała głos i wyjawiła, co myśli o decyzji odbiorców.
"Jest mi strasznie przykro, bo zżyliśmy się bardzo. Trenowaliśmy razem przez ścianę, wymieniając się salami i pijąc sobie kawki, robiąc przy tym samym ekspresie, mijając się na korytarzu. Olek był jedną z pierwszych osób, przed którą ja pokazałem kawałek swojej choreografii do pierwszego odcinka, na tydzień przed pierwszym livem, gdzie byłem tak spięty, że pokazywałem to przed trzema, czterema osobami... i trząsłem się jak galareta" - mówił Rogacewicz na łamach Party.
Marcin Rogacewicz i Aleksander Sikora - takie mieli relacje
Marcin zapewnił, że Aleksander był dla niego dużym wsparciem:
"Jest dla mnie bardzo ważną osobą. Był jednym z pierwszych, który to widział. Widział moje zmagania, przełamywanie wstydu, to była super relacja. No co zrobić, zadzwonimy do niego, zapytamy... gdzie on w ogóle jest" - zastanawiał się zmartwiony aktor.
Agnieszka Kaczorowska również nie mogła obojętnie przejść obok tematu. Podkreśliła, że z Aleksandrem i Darią spędzili sporo czasu:
"Są dwa studia, w których trenujemy i nie da się ukryć, że mamy trochę lepsze relacje z parami, z którymi trenujemy w jednym studiu".
"Bo z pozostałymi się widzimy tylko tutaj, w niedzielę" - zdradził Marcin.
"Cieszyliśmy się ze wspólnych sukcesów" - zapewniła Agnieszka.
Para dopowiedziała, że Aleksander był bardzo troskliwy. Kiedy na parkiecie doszło do potknięcia się, co związane było z głośnymi dźwiękami, zaraz przyszedł zobaczyć, czy wszystko na ich sali w porządku.
"Zawsze smutno, niezależnie kto odpada..." - zauważyła Agnieszka.
Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz - takie mają podejście do programu "TzG"
W innej rozmowie z Party para numer 7 zapewniła, że rozumie, jak nieprzewidywalny bywa program "Taniec z gwiazdami". Dlatego Agnieszka i Marcin starają się żyć tym, co jest tu i teraz, nie myśląc o kolejnych odcinkach.
"Tak naprawdę to super jest, jak jest i lecimy z tym dalej" - mówiła Kaczorowska.
"Zawsze realizujemy zadanie, które dostajemy. Staramy się zrobić to jak najlepiej. Nigdy nie myślimy dalej" - podsumował Marcin Rogacewicz w rozmowie z serwisem.
Oglądaj "Taniec z gwiazdami" w każdą niedzielę o 19:55!