Zmiany w TVP dotknęły największe gwiazdy stacji
Anna Popek swoją karierę w mediach zaczynała od współpracy z TVP. Dziennikarka przez kilka lat miała okazję pojawiać się na antenie telewizyjnej Dwójki w porannym cyklu "Kawa czy herbata", który z czasem został zastąpiony przez "Pytanie na śniadanie". Następnie prezenterka postanowiła spróbować swoich sił w nowej roli i przez pewien czas pracowała jako... doradczyni ministra finansów.
Szybko jednak zatęskniła za studiem śniadaniówki i zdecydowała się na powrót na Woronicza. Anna Popek zaczęła otrzymywać coraz więcej propozycji, dzięki czemu można było oglądać ją w takich programach jak "Świat się kręci", "Dzień dobry, Polsko!", "Załóż się" czy "Halo Polonia". Chociaż wydawało się, że 55-latka na dobre związała się z publicznym nadawcą, na fali zmian wprowadzanych przez nowych włodarzy TVP prowadząca "PnŚ" została nieoczekiwanie zwolniona. Roszady kadrowe dotknęły także inne wielkie gwiazdy stacji, w tym m.in. Katarzynę Cichopek, Macieja Kurzajewskiego, Izabellę Krzan i Idę Nowakowską.
Anna Popek przerywa milczenie w sprawie Telewizji Polskiej
Przez długi czas nie było wiadomo na temat szczegółów całego zdarzenia. Jedna z osób zatrudnionych na Woronicza postanowiła jednak przerwać milczenie i zdradziła, że jak wyglądało zakończenie współpracy Anny Popek z pracodawcą.
"To, co usłyszała po tylu latach pracy, było nie do przyjęcia" - zdradził anonimowy informator w rozmowie z "Faktem".
Te doniesienia potwierdziła sama zainteresowana. Była prowadząca "Pytanie na śniadanie" nie ukrywała, że cała ta sytuacja była dla niej niełatwym doświadczeniem.
"Potwierdzam, że zakończyłam etap swojej zawodowej aktywności związany z TVP. Przyznam też, że towarzyszyły temu duże emocje. Nauczyłam się jednak, by nie rozpamiętywać tego, co było i na co nie mam żadnego wpływu" - dowiadujemy się z wywiadu, który ukazał się w tabloidzie.
Anna Popek mówi o planach po odejściu z TVP
Jakie plany na przyszłość ma teraz doświadczona dziennikarka? Obecnie nie zajmuje się szukaniem pracy i skupia się na życiu prywatnym: "Zajmuję się budową domu pod Warszawą i z radością szykuję się do Świąt Wielkanocnych i na rodzinną uroczystość, czyli na osiemnastkę mojego siostrzeńca" - dodała.
Mimo wszystko pozytywnie myśli o przyszłości i ma nadzieje, że uda jej się kontynuować swoją karierę.
"Jestem realistką z dużą dozą optymizmu. Zawsze staram się dokonywać dobrych wyborów i choć niekiedy nie wszystko idzie po mojej myśli, nie poddaję się. Wstaję, otrzepuję się i idę dalej. Zawsze staram się szukać pozytywów, nawet w kryzysowych sytuacjach, które są niezwykle cenną lekcją życia" - podsumowała w rozmowie z "Faktem".
Zobacz też:
Do Tomaszewskiej pilnie nadeszła pomoc. Takie wieści i to tuż po porodzie
Anna Popek żałuje, że poświęcała się dla TVP: "Zapłaciłam wysoką cenę"
Anna Popek kończy przygodę z TVP. Czy jeszcze kiedyś wróci do telewizji?






![Wiśniewski ostro o Martyniuku. Mówi o konsekwencjach [POMPONIK EXCLUSIVE]](https://i.iplsc.com/000LSVO3WR5EMYY0-C401.webp)


