Sprawa Fabijańskiego zatacza coraz większe kręgi. Renata Kim przestrzega przed szantażem erotycznym

Oprac.: Agnieszka Parys

Renata Kim o sprawie Fabijańskiego
Renata Kim o sprawie Fabijańskiego Krzysztof JastrzębskiEast News

Fabijański i Rafalala: Renata Kim przestrzega przed szantażem erotycznym

W momencie, kiedy jesteś nagrany raz, wpadasz w pętle i paranoję, że jesteś nagrywany ciągle. Nie tylko przez jedną osobę. Ja nie byłem nigdy w takiej sytuacji, może dlatego nie byłem czujny. Każde słowo odbierasz jako groźbę, szantaż
- POWIEDZIAŁ SEBASTIAN FABIJAŃSKI W ROZMOWIE Z PUDELKIEM.
Mogę powiedzieć, że na pewno żadnego szantażu nie było. Mam takie przeczucie, że w najbliższych dniach na Instagramie pewnej osoby będą wyjaśnienia i przeprosiny.
Oszuści mogą podszywać się pod atrakcyjną blondynkę szukającą pocieszenia po nieudanym związku albo przystojnego i wrażliwego chłopaka. I precyzyjnie określają profil ofiary: to najczęściej osoby samotne, szukające wsparcia i zrozumienia. Najpierw z nimi rozmawiają, potem zaczynają wymieniać fotografie, jeszcze niewinne. Wraz z rozwojem znajomości zdjęcia są jednak coraz odważniejsze, a w końcu erotyczne.
Rafalala
RafalalaPawel WrzecionMWMedia
Sebastian Fabijański
Sebastian FabijańskiNiemiecAKPA
pomponik.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?