Reklama
Reklama

Smaszcz znów wbija szpilę Kurzajewskiemu. Nazwanie siebie "kobietą po przejściach" to dopiero początek

Paulina Smaszcz (50 l.), która bardzo lubi wbijać szpileczki byłemu mężowi - Maciejowi Kurzajewskiemu (50 l.) i jego aktualnej partnerce, Katarzynie Cichopek (40 l.), wybrała się do Włoch. Zdjęcie z wakacji wzbudziło wiele zamieszania dzięki szczególnemu opisowi i niebywałej stylizacji.

Paulina Smaszcz wyjechała. Musiała wypocząć po słowach Kurzajewskiego

Paulina Smaszcz aktualnie przebywa we Włoszech, gdzie odpoczywa po ostatnich przeżyciach związanymi z obelżywym atakiem Macieja Kurzajewskiego na jej osobę. Mężczyzna po jednej z kolejnych szpil wrzucił bowiem zdjęcie z Kasią Cichopek i podpisał je uroczym opisem.

"Odnalezienie szczęścia niejednokrotnie tkwi w docenieniu małych chwil oraz drobnych gestów. To nie stan stały, lecz podróż, którą warto podjąć każdego dnia. Szczęście kryje się w uśmiechu bliskiej osoby, ciepłym promieniu słońca na skórze, czy w spełnianiu marzeń. Dlatego też szukajmy go nie tylko w wielkich wydarzeniach, ale również w codzienności. Nasze szczęście zależy często od perspektywy, którą wybierzemy".

Reklama

Proces przeciw Paulinie Smaszcz już jesienią?

Co więcej, dyskusje między byłymi kochankami są tak zawzięte i trwają od tak dawna, że proces przeciw Paulinie Smaszcz (o zniesławienie) ma ruszyć już w październiku. Według najnowszych informacji, przekazanych przez znajomych Kurzajewskiego i Cichopek, para złożyła aż dwa pozwy w kierunku Pauliny.

Choć zakochani nie komentują głośno sprawy, co jakiś czas umieszczają w sieci wymowne wypowiedzi. Pod niepozorną fotką z wakacji Kasia Cichopek napisała np. "Komentarz jest zbędny". Nie da się przy tym ukryć, że słów na pewno nie zabraknie na sądowej sali...

Paulina Smaszcz zachwyciła fanów i wbiła szpilę Kurzajewskiemu

Jak wspomnieliśmy powyżej, Paulina Smaszcz aktualnie przebywa na włoskich wakacjach, gdzie odpoczywa po wszystkich zamieszaniach ostatnich dni. Jej aktywność na Instagramie szybko docenili fani, którzy zwrócili uwagę na niecodzienny hasztag oraz treść opisu.

"Cóż mogę powiedzieć, tylko włoskie, kobiece życie!" - napisała po włosku i dodała hasztagi: #kobietapetarda #kobietapoprzejściach #babciapetarda. Szczególnie "kobieta po przejściach" zwróciła uwagę osób broniących ulubionej influencerki. Zachwyty wzbudza również stylizacja gwiazdy, która wygląda niemal tak, jakby Paulina chciała powiedzieć "patrz, co straciłeś".

Zgadzają się z tymi obserwatorzy. "Piękna kobieta, zgrabna, wysoka nic dodać, nic ująć, mądra śliczna, nie chowa głowy w piasek, stawia czoła kłamstwu i obłudzie. Jest odważna, choć życie ją bardzo doświadczyło, głowa do góry, bo królowa jest tylko jedna..." - piszą fanki Pauliny, wbijając szpilę w domniemane kłamstwa i oszustwa Katarzyny Cichopek i Macieja Kurzajewskiego.

Marcin Hakiel zdradę Cichopek odkrył dzięki detektywowi. Koszty? Ogromne

Internauci od dłuższego czasu podkreślają, że na zdradzie i oszustwie nie da się zbudować szczęśliwego związku, nawet jeśli usilnie będzie się w to wierzyć.

Sytuacja związku Macieja i Kasi jest o tyle skomplikowana, że o zdradzie nie było wiadomo bardzo długo. Marcin Hakiel, były partner Katarzyny Cichopek wyznał, że o romansie żony dowiedział się od prywatnych detektywów.

W odpowiedzi na to wyznanie, tabloid "Fakt" zdecydował się zbadać, ile takie usługi mogłyby kosztować. Według ich informacji firma detektywistyczna z ugruntowaną pozycją na rynku może pobrać od 100 do 250 zł za godzinę pracy.

"Nasze biuro detektywistyczne realizuje tego typu zadania zwykle w ciągu 10-14 dni, a łączny rachunek dla klienta w zdecydowanej większości tego typu przypadków zawiera się w przedziale od 2,5 do 6 tys. zł netto" - tabloid przytoczył informacje podane na stronie jednego z biur.

Wygląda więc na to, że prawda kosztowała Marcina przynajmniej kilka tysięcy złotych...

Czytaj też:

Wielka burza w "Pytaniu na śniadanie". Niesamowity koniec. To on zastąpi byłych prowadzących

Na wakacjach zdradzają na potęgę. Te 3 znaki zodiaku niewierność mają "wypisaną na twarzy"

Dominika od Hakiela publicznie dała do zrozumienia, po czyjej jest stronie

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Paulina Smaszcz | Maciej Kurzajewski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy