Sandra Kubicka: ciąża
Sandra Kubicka i Aleksander Milwiw-Baron stoczyli długą walkę o upragnionego potomka. Para przez pewien czas zmagała się z problemami z zajściem w ciążę. Celebrytka niejednokrotnie opowiadała w mediach społecznościowych o swoich dolegliwościach zdrowotnych, które stały na przeszkodzie do realizacji celu. Zespół policystycznych jajników oraz wykrycie stanu przednowotworowego wydawały się problemami nie do rozwiązania. W końcu los się do nich uśmiechnął i zakochani z radością ogłosili, że wkrótce zostaną rodzicami.
Sandra Kubicka na Instagramie na bieżąco informuje o postępach w kompletowaniu wyprawki dla swojego syna, czy dolegliwościach, które dają się jej we znaki w ciąży. Ostatnio była modelka miała wiele powodów do radości, bowiem wraz z Aleksandrem Milwiwem-Baronem spędziła cudowny czas na Filipinach. Para chwaliła się pięknymi zdjęciami wykonanymi na plaży oraz nad hotelowym basenem.
Podróże w zaawansowanej ciąży to temat, który wciąż budzi spore kontrowersje. W końcu dostęp do opieki zdrowotnej w krajach rozwijających się lub cechujących się całkowicie odmienną kulturą nie należy do najprostszych. Mało tego, poziom oferowanych usług może nie być satysfakcjonujący dla przyzwyczajonych do wygód Europejczyków. W związku z podróżą na Filipiny, Sandra Kubicka spotkała się ostrą krytyką ze strony internautów. I choć zapewniała, że wszystko odbyło się po gruntownych konsultacjach z lekarzami, fani byli nieprzejednani.
Sandra Kubicka rozwiała wszelkie wątpliwości
Po powrocie do Warszawy, na Sandrę Kubicką czekały niezbyt przyjemne wieści. W mediach społecznościowych pewna internautka zauważyła, że egzotyczne wojaże w ciąży mogą być niebezpieczne ze względu na diametralną zmianę klimatu oraz potencjalne zatrucia pokarmowe. Trzeba także pamiętać o tym, że w niektórych miejscach niebezpieczne jest picie nawet butelkowanej wody. Przed spożyciem trzeba ją przegotować.
"Nie balaś się w ciąży tak bardzo egzotycznego miejsca? Już nie chodzi nawet o choroby, które rzadkie ale jednak się zdarzają, ale zmiana klimatu, inna fauna i flora, częste dolegliwości pokarmowe wynikające z powyższych?" - napisała zatroskana fanka.
Sandra Kubicka jest już szczerze zmęczona radami i przestrogami nadsyłanymi przez internetowych obserwatorów. W końcu postanowiła zabrać głos i rozwiać wszelkie wątpliwości.
"Apropos Waszych komentarzy obrażających mnie, że jestem nieodpowiedzialna, ponieważ poleciałam na wakacje w ciąży. Po pierwsze: nie wydaje mi się, że pytałam Was o zdanie. Pod drugie: bardziej mi i mojemu dziecku szkodzicie wy, rozpisując się, co mu się może wydarzyć niż te wakacje. Nic mnie nie zestresowało podczas tych wakacji oprócz waszych komentarzy" - napisała w mediach społecznościowych.
Celebrytka postanowiła raz na zawsze zamknąć ten temat, dlatego doprecyzowała, jak dbała o bezpieczeństwo swoje i dziecka podczas ostatniej podróży.
"Nigdy nie piję ichniejszej wody, zęby myje butelkowana woda, nie piję nic z lodem. Owoce jem tylko które trzeba obrać, mam ze sobą swoje wody dezynfekujące itp itd." - wyjaśniła Kubicka.
Zobacz też:
Niepokojące wieści od ciężarnej Kubickiej. Tak teraz wygląda jej codzienność
Kubicka ostro reaguje na krytykę. Jej fanów spotkała zaskakująca kara








