Małgorzata Rozenek-Majdan wiele lat temu rozgościła się w rodzimym show-biznesie. Z gospodyni w programie dla zaniedbanych pań domu stała się jedną z popularniejszych osób w Polsce. Małgosia znana jest ze swojej aktywności, dzięki temu jej fani mogą podziwiać ją w "Dzień dobry TVN", na branżowych imprezach, a także w sieci.
44-latka jak ryba w wodzie czuje się w mediach społecznościowych, a jej konto na Instagramie śledzi już ponad 1,5 mln osób.
To właśnie za pośrednictwem internetu Rozenek pochwaliła się, że do swojego sklepu z odzieżą "Mrs. Drama" wprowadziła nowe produkty, które wcale nie są związane z modą. Okazało się, że żona Radosława zdecydowała się poszerzyć asortyment i zacząć zarabiać na dodatkach do domu.
Od tej pory można u niej kupić świeczki, dyfuzory zapachowe, koce, a nawet ręczniki. Tylko nie wiadomo, czy ktoś się skusi na zakup oferowanych produktów, gdyż ich cena zwala z nóg!
Małgorzata Rozenek-Majdan wciska ludziom patyczki zapachowe za 200 zł! Nie słyszała o inflacji?
O tym, że celebryci są odrealnieni, wiadomo od dawna. Teraz ze swoimi cenami w sklepie postanowiła "odlecieć" Małgosia, która za niebagatelną kwotę wciska innym ozdoby do domu. Od teraz możecie zakupić ręczniki sygnowane podpisem "Mrs. Drama" za 199 zł! Mało tego, jeżeli Wam zimno, macie możliwość otulić się miękkim kocem, który celebrytka wyceniła na "skromne" pół tysiąca.
Jednak największą furorę w sieci robią świeczki i patyczki zapachowe od Małgoni. Za aromatyczny dodatek należy zapłacić aż 199 zł. Trzeba przyznać, że jest to wygórowana cena, a w drogeriach dyfuzor można zakupić za niecałe 30 zł.
Internautom ceny bardzo się nie spodobały, w sieci zawrzało, a duża część publiki postanowiła dać upust emocjom. Pod postem pojawiło się wiele krytycznych głosów skierowanych pod adresem celebrytki.
"Nie wiedziałem, że tyle bab ma zryte główki, smutne to" - przyznał internauta.
"Odpalasz świece i masz Rozenek w łazience. Jest już w lodówce i szafie, będzie też w łazience" - ironizowała fanka.
Oczywiście w komentarzach były również miłe uwagi.
"Cudny koc. Te kolorki" - emocjonowała się internautka.
"Przepiękna kolekcja" - wtórowała jej kolejna.
Czyżby 44-latka nie przejmowała się panującą inflacją, panującą drożyzną i miała nadzieję, że również internauci nie będą "skąpić" na dodatki do domu i zakupią jej drogie produkty?
Zobaczcie również:
Małgorzata Rozenek à la bufiasta pomarańcza i jej opalone nogi brylują na ramówce TVN
Małgorzata Rozenek oskarżana przez fanów o promowanie anoreksji? "Weź przytyj"
Małgorzata Rozenek i Anna Lewandowska pozują w identycznych strojach. "Jak bliźniaczki"
