O ich romansie było głośno. Sikora wreszcie ujawnił prawdę
Aleksander Sikora jest jednym z popularniejszych prezenterów telewizyjnych. Zawsze uśmiechnięty, profesjonalny, ale też tajemniczy. Sikora nie mówi wiele o życiu prywatnym. Teraz zabrał głos w sprawie romansu, o którym było głośno.
Aleksander Sikora od lat jest ulubieńcem widzów. Popularność przyniosła mu praca w formacie śniadaniowym TVP "Pytanie na śniadanie". Był gospodarzem programu w parze z Małgorzatą Tomaszewską. Oboje byli zgranym zespołem i świetnie się dogadywali. Widać było, że wiele ich łączy. Od razu pojawiły się plotki.
Kiedy Aleksander Sikora i Małgorzata Tomaszewska stracili pracę w TVP ich przyjaźń się nie skończyła. Wręcz przeciwnie. Nadal się wspierali. Prezenter dostał pracę w Polsacie, a Tomaszewska zajęła się rodziną. Dopiero co została po raz drugi mamą. W tym czasie Olek odwiedzał przyjaciółkę. To wzmogło plotki o ich rzekomym romansie.
Podczas sesji pytań i odpowiedzi na Instagramie prezenter odpowiedział wprost o relacji z Tomaszewską.
"Dobrze dograliśmy się w pracy. Dość często żartobliwie nazywając się 'telewizyjnym małżeństwem'. W życiu prywatnym przyjaźnimy się. Nie jesteśmy razem. I nie... nie mamy dziecka... bo i taką teorię gdzieś słyszałem" - wyjaśnił z uśmiechem.
Aleksander Sikora konsekwentnie unika rozmów na tematy życia prywatnego.
"Trzymam nad tym pełną kontrolę. Po prostu o tym nie rozmawiam i to jest naprawdę świetna recepta" - przyznał w rozmowie z party.pl.
Wiadomo tylko, że przez lata ważna w jego życiu była jedna kobieta - babcia. Chętnie ją odwiedzał i często wspominał w rozmowach. Kobieta odeszła 3 lata temu. Prezenter tak ją wówczas żegnał
"Nie żegnam się, bo w moim sercu jesteś i ZAWSZE będziesz obecna. Dziękuję Ci za bezwarunkową miłość i beztroskę. Kocham Cię Babciu. Bardzo Cię kocham!" - pisał Sikora.
Zobacz też:
Aleksander Sikora podzielił się swoim szczęściem. "Po tygodniu nadal świętuję"
Jednym zdjęciem potwierdził doniesienia. Fani Sikory nie mają już wątpliwości
To nie były plotki ws. Sikory. Sam przed wszystkimi ogłosił. "To właśnie się stało"