Reklama
Reklama

Norbi wciąż nie traci nadziei w sprawie "Koła fortuny". "Program na pewno będzie wznowiony"

Choć jeszcze kilka dni temu wydawało się, że Norbi na pewno nie poprowadzi już "Koła fortuny", muzyk w najnowszym wywiadzie wyznał, że wciąż czeka na telefon z Woronicza i jest otwarty na propozycje. Czy pomimo wcześniejszych zapowiedzi nowe szefostwo TVP zdecyduje się kontynuować współpracę z muzykiem?

Przebudowa Telewizji Polskiej trwa w najlepsze

Choć zmiany przeprowadzane w ostatnim czasie na Woronicza trwają już od kilku dobrych tygodni, wiele wskazuje na to, że nowi włodarze TVP wciąż nie powiedzieli ostatniego słowa. Decyzje zarządu publicznego nadawcy dotyczą nie tylko słynnych prezenterów, którzy w ciągu ostatnich ośmiu lat święcili triumfy na antenie stacji - dalsza emisja wielu popularnych formatów, które przez dekady były stałą częścią ramówki w telewizyjnej Jedynce i Dwójce, także stoi pod dużym znakiem zapytania.

Po tym, jak diametralną metamorfozę przeszedł poranny cykl "Pytanie na śniadanie", a do zespołu "Teleexpressu" po wielu latach przerwy ponownie dołączył Maciej Orłoś, widzowie telewizji publicznej wciąż zastanawiają się, co czeka popularny teleturniej "Koło fortuny", który przez lata prowadzony był przez Izabellę KrzanNorbiego (zobacz!).

Reklama

Norbi wciąż liczy na współpracę z TVP?

Choć jeszcze do niedawna losy programu wydawały się przesądzone i było niemal pewne, że piosenkarz nie pojawi się już na antenie TVP, w jednym z najnowszych wywiadów autor hitu "Kobiety są gorące" przyznał, że po cichu wciąż liczy na telefon z Woronicza i nadal jest otwarty na propozycje współpracy.

"Z tego, co wiem, program na pewno będzie wznowiony i nagrania powinny ruszyć na przełomie maja i czerwca. To znak, że program wejdzie od nowej wrześniowej ramówki. Tym bardziej że za chwilę nasze odcinki, które nagraliśmy z Izą Krzan w maju tamtego roku, skończą się. Czyli miks powtórek i premier za chwilę się skończy. A skoro program idzie dalej, to pytanie brzmi: z kim?" - zastanawia się muzyk w wywiadzie udzielonym dziennikarzom "Faktu".

"Kto teraz zakręci tym kołem? Norbercik czy ktoś zupełnie inny? Nie mam informacji, czy będzie Norbercik, czy go nie będzie. Norbercik siedzi w domu, jeździ na koncerty i jak telefon zadzwoni i powiedzą: "przyjeżdżaj Norbercik", to on przyjedzie. A jak powiedzą: "nie przyjeżdżaj", to nie przyjadę" - wyjaśniła w rozmowie z tabloidem.

TVP zorganizuje casting do "Koła fortuny"?

Dotychczasowy gospodarz "Koła fortuny" wciąż nie jest pewny, czy mimo chęci, uda mu się jeszcze poprowadzić słynny teleturniej. Wiele wskazuje na to, że piosenkarz jednak nie traci nadziei i nie wyklucza, że producenci formatu zdecydują się znów zaprosić go do studia.

"Nie słyszałem żadnych informacji, czy to będę ja, czy nie. Ale też doszły mnie słuchy, że ma być robiony casting. I to nawet nie chodzi o "Koło Fortuny", ale o wszystkie programy rozrywkowe, jakie są w Telewizji Polskiej" - podsumował w rozmowie z "Faktem".

W międzyczasie Norbi nie próżnował i pochwalił się nagraniem nowej piosenki. Nawet jeśli gwiazdorowi nie uda się wrócić do pracy w TVP, artysta nie ukrywa, że ma czym się zajmować - największą część jego dochodów wciąż stanowią wpływy z koncertów.

Zobacz też:

TVP wraca na wiosnę z kultowymi teleturniejami. Nowy skład prowadzących

Michał Wiśniewski nie dokończy budowy domu? "Najważniejsza jest wolność"

Plejada gwiazd na Bestsellerach Empiku 2023: Boczarska, Opozda, Makłowicz, Wieniawa

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: “Koło Fortuny” | Norbi | TVP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama