Jolanta Kwaśniewska urządziła imprezę urodzinową w luksusowej restauracji. Ceny zwalają z nóg
Jolanta Kwaśniewska swoje 70. urodziny zorganizowała w jednej ze znanych warszawskich restauracji. Na imprezę zaprosiła nie tylko rodzinę, ale także znajomych z branży. Na zdjęciach udostępnionych w sieci można było zobaczyć między innymi: Joannę Przetakiewicz i Rinke Rooyensa, Dorotę Wellman, Urszulę Dudziak, Katarzynę Warnke, Agatę Młynarską oraz Andrzeja Seweryna. Trzeba przyznać, że jest to dość ciekawa mieszanka osobowości.
Lokal, w którym odbyła się impreza nie należy do najtańszych. Restauracja znajduje się placu Bankowym w Warszawie, więc sama lokalizacja może wskazywać na to, że jest to prestiżowe miejsce.
Jak się okazuje, o poziomie tego miejsca świadczą również ceny. Przykładowo wśród starterów oferowanych w menu klienci mogą wybrać: ośmiornicę z grilla (za 119 zł), świeże ostrygi (12 sztuk za 185 zł) czy carpaccio z polędwicy wołowej (53 zł) lub ośmiornicę (79 zł).
Za dania główne także trzeba zapłacić dość dużo. Klienci mogą skusić się między innymi na: labraksa z pieca (97 zł), łososia z grilla (89 zł), kaczkę confit (69 zł) oraz różnego rodzaju burgery (ceny od 45 do 57 zł).
W karcie restauracji nie brakuje także wyszukanych deserów. Te oczywiście także kosztują swoje. Klienci mogą skusić się na fondata z gorzkiej czekolady (39 zł), domowe lody waniliowe podawane z gorącymi malinami (33 zł), tartę jabłkową (39 zł) oraz sernik waniliowy (33 zł).
Można więc spodziewać się, że impreza urodzinowa Jolanty Kwaśniewskiej kosztowała sporo. Ale kto bogatemu...
Milionerka Przetakiewicz bawiła się na urodzinach u Kwaśniewskiej. Nie mogła przestać się zachwycać
O szczegółach imprezy urodzinowej Jolanty Kwaśniewskiej postanowiła opowiedzieć Joanna Przetakiewicz. Projektantka nie kryła swojego zadowolenia z tego, jak potoczył się wtorkowy wieczór. Zaznaczyła, że wszyscy goście bawili się znakomicie.
"Nie wiem, o której wyszli ostatni goście, ale była tak wspaniała atmosfera, że ta impreza na pewno była do bardzo późnego wieczora. I słuchajcie, jedzenie było pyszne, tam jest w ogóle dobre jedzenie" - skomentowała w rozmowie z Pudelkiem.
Takie wnioski na temat oferowanego przez restaurację jedzenia Przetakiewicz wysnuła jednak nie na podstawie własnych doświadczeń, a tego co zaobserwowała wśród znajomych. Projektantka tego wieczoru nie skusiła się na dania z zaproponowanego menu.
"Akurat ja piłam tylko wodę, szczerze mówiąc, więc jakoś za wiele nie jadłam. Ale jedzenie było pyszne, wszyscy jedli, widziałam, i się zachwycali" - stwierdziła dość z dużym przekonaniem.
Zobacz też:
Przetakiewicz pochwaliła się nieoczekiwanym "czelendżem". Chodzi o PKP
Luksus to jej drugie imię. Joanna Przetakiewicz przemierza stolicę w drogocennej stylizacji
Późnym wieczorem potwierdziły się doniesienia w sprawie Kwaśniewskiej. Było tak, jak ludzie myśleli








