Marta Manowska - najbardziej lubiana prezenterka TVP
Marta Manowska to jedna z najbardziej rozpoznawalnych gwiazd TVP. W przeszłości była dziennikarką Programu III Polskiego Radia, a także redaktorką "Dziennika Zachodniego". Pracowała też w TVN przy produkcji programu "Ugotowani". Od września 2014 roku prowadzi program "Rolnik szuka żony". Od 2019 roku jest gospodynią show "Sanatorium miłości" oraz "The Voice Senior".
Zobacz też: Manowska nie wytrzymała i popłakała się. Wstrząsające nagranie
Marta Manowska pokazała się bez makijażu
Marta Manowska jak na osobę znaną przystało, regularnie udostępnia w swoich mediach społecznościowych różne nagrania oraz fotografie. Samo jej instagramowe konto obserwuje ponad 200 tysięcy wiernych fanów. To właśnie tam 38-latka dodała zdjęcie, na którym pozuje bez makijażu.
Pprezenterka fotkę wykonała w polskich górach, a dokładniej na Kasprowym Wierchu. Do zdjęcia dołączyła emocjonalny wpis, w którym przyznała, iż w górach spędziła ponad cztery tygodnie i nie ukrywa, że bardzo jej tego brakuje.
"Aż takiego dobra jak na skiturach się nie spodziewam. Ostatnie 4 tygodnie mieszkałam w górach w Goroce. Żyłam na 1700 mnpm w porywach do 2400. Weszło w krwiobieg. Brakuje" - napisała wzruszona Marta.
Oczywiście nie obyło się bez komentarzy fanów Marty. Większość była zachwycona na tyle, że swój entuzjazm wyraziła w komentarzach.
"Kocham! Moja ślicznotka"
"Wspaniale! Pozytywnie zazdroszczę"
Uczestniczki "Sanatorium miłości" szczerze o Manowskiej
Niedawno na temat Marty Manowskiej postanowiły wypowiedzieć się uczestniczki programu "Sanatorium miłości". Dziennikarze serwisu plejada.pl zapytali jedną z kobiet, o to, co sądzi na temat 38-latki. Okazuje się, że Marta jest bardzo pomocna i miła.
"Dla każdego miała coś dobrego do powiedzenia. Powiedziała mi, że muszę wzmacniać moją kobiecość, bo to jest duży atrybut" - wyjawiła jakiś czas temu Anita.
Z kolei inna uczestniczka show Iwona w rozmowie z dziennikarzami postanowiła zwrócić uwagę całą ekipę "Sanatorium miłości". Według niej na planie atmosfera była serdeczna i miła.
"Obsługa i opieka była cudowna. Z tego, co wiem, to było ok. 60 osób, które to nagrywały. Proszę mi wierzyć, że przez cztery tygodnie nie usłyszałam od żadnej osoby czegoś niestosownego. Zawsze było: proszę, dziękuję, przepraszam. Bardzo cenię te słowa (...). Byłam oczarowana zachowaniem całej ekipy" - mówiła Iwona w rozmowie z portalem plejada.pl.
Zobacz też:
"Sanatorium miłości" wraca na ekrany. Już w styczniu widzowie zobaczą 5. sezon
70-lecie TVP. Ponętny dekolt Kurskiej, "męska" Krzan i zakochana Cichopek. Oto kreacje gwiazd
