Markowska znienacka wyjawiła ws. relacji z Górniak. Nikt nie wiedział, co je łączy
Patrycja Markowska w programie Kuby Wojewódzkiego opowiedziała o zabawnych chwilach spędzonych z Edytą Górniak podczas wspólnego lotu do Londynu. Wokalistki znalazły się w nietypowej sytuacji na pokładzie samolotu, gdy Górniak wzięła mikrofon stewardessy, by... zaśpiewać hymn Polski i rozdać cukierki.
Patrycja Markowska gościła w programie Kuby Wojewódzkiego. Prezenter niespodziewanie poruszył temat Edyty Górniak oraz okoliczności poznania się obu wokalistek.
Wojewódzki zadał Markowskiej pytanie: "Kto lepiej całuje: Paweł Deląg czy Edyta Górniak?". Markowska bez wahania odpowiedziała, że obydwoje robią to świetnie.
Prezenter dopytał Markowską o pocałunek z gwiazdą Eurowizji, a ta zaczęła opowiadać o ich wspólnej podróży samolotem do Londynu w 2015 roku.
"To była bardzo śmieszna sytuacja, lecieliśmy na koncert, było wielu polskich artystów i lecieliśmy zagrać w Londynie. (...) Los chciał, że samolot, niestety, przez moich muzyków, którzy nie mogli wejść na pokład (...), musieliśmy czekać, aż wyjmą im walizki. Oni nie polecieli" - wspomniała u Wojewódzkiego Markowska.
Markowska i Górniak leciały więc wspólnie samolotem, kiedy miało dojść do zabawnych scen.
"Zaczęło się robić w tym samolocie coraz bardziej wesoło i w pewnym momencie Edyta nawet wzięła mikrofon (...) stewardessy i zaczęła śpiewać hymn Polski. (...) Rozdawała też cukierki, była mocno rozbawiona, ja zresztą też" - wyznała.
Patrycja Markowska niejednokrotnie publicznie chwaliła Edytę Górniak. Kilka lat temu w rozmowie z Jastrząb Post powiedziała wprost:
"To jest wielka wokalistka".
Choć Górniak i Markowska nie mają na koncie wspólnej piosenki, Patrycja nie ukrywa, że uwielbia muzyczne spotkania z innymi artystami. Jakiś czas temu wyjawiła w rozmowie z "Twoim Stylem", że widzi ogromną wartość w nagrywaniu duetów. Kto wie, może kiedyś doczekamy się wspólnego utworu obu pań.
"Dla mnie w tworzeniu muzyki najcenniejsza jest interakcja z ludźmi. Gdybym miała zamknąć się w domu i pracować sama, chyba bym umarła. Mam wspomnienie związane z płytą 'Alter Ego'. Nagrywaliśmy piękny utwór 'Nie będzie wiosny'. Była już noc, wyłączyliśmy światło, zapaliliśmy świeczki i zagraliśmy ten kawałek bez jednej poprawki - wszyscy byli w tym na sto procent. Takie emocje są dla mnie ważne. Jest w nich prawda, radość, że coś wspólnie tworzymy. Dlatego kocham duety (...)" - mówiła.
Zobacz też:
Córka przekazała najnowsze doniesienia o Grzegorzu Markowskim. "Bałam się"
Dla Kopczyńskiego tego nie zrobiła. Markowska tak okazuje miłość mężowi
Patrycja Markowska niespodziewanie ogłosiła. Poruszenie na całą Polskę