Reklama
Reklama

Księżna Kate powiedziała dzieciom o śmierci prababci. Wzruszająca reakcja

Księżna Kate (40 l.), żona księcia Williama (40 l.), od wczoraj oficjalnego następcy tronu, w dniu śmierci królowej Elżbiety II odbierała dzieci ze szkoły. Odpowiedź czteroletniego Louisa zaskakuje dojrzałością.

W czwartek 8 września zmarła królowa Elżbieta II. Brytyjska monarchini miała 96 lat i 70 lat i 124 dni panowania za sobą. Zabrakło jej 626 dni do pobicia rekordu Ludwika XIV w kategorii najdłużej panującego monarchy w historii świata. 

Królowa do niedawna cieszyła się dobrym zdrowiem, jednak sytuacja uległa zmianie po śmierci jej ukochanego męża, księcia Filipa. Książę Edynburga zmarł 9 kwietnia 2021 roku, zaledwie 2 miesiące przed swoimi setnymi urodzinami. Królowa nigdy nie podniosła się po tej  bolesnej stracie. Chociaż różnie się między nimi układało, a księcia trudno było uznać za wzór małżeńskich cnót, spędzili razem 74 lata. 

Reklama

Nie ulega wątpliwości, że książę Filip był miłością życia królowej Elżbiety II i ogromnym wsparciem. Gdy go zabrakło, monarchini zmizerniała i zaczęła podupadać na zdrowiu. Przez minione miesiące wydawało się, że przy życiu trzyma ją już tylko chęć dotrwania do obchodów Platynowego Jubileuszu. Zmarła 3 miesiące po nim. 

Księżna Kate wzruszona reakcją najmłodszego syna

8 września wczesny popołudniem członkowie rodziny królewskiej zostali powiadomieni, że stan zdrowia królowej, przebywającej, jak co roku o tej porze, w Balmoral, pogorszył się. Na tę wieść książę William i dwaj młodsi synowie królowej, Andrzej i Edward oraz hrabina Wessex, żona najmłodszego syna królowej, a także jej bliska przyjaciółka, wsiedli do samolotu, lecącego do Szkocji. Limuzyny, wiozące ich z lotniska w Aberdeen, przekroczyły bramy posiadłości tuż po godzinie 17. Wtedy królowa już nie żyła. Wszystko wskazuje na to, że w odchodzeniu towarzyszyli jej obecni na miejscu książę Karol i księżniczka Anna. 

U boku księcia Williama zabrakło żony. Tego dnia księżna Kate udała się po dzieci, które właśnie rozpoczęły rok szkolny. 

Nie brakowało opinii, że mogła wyręczyć się nianią, jednak najwyraźniej wolała osobiście przekazać dzieciom smutną wiadomość, a być może również uprzedzić, że odtąd ich życie nieodwracalnie się zmieni, bo ich tata właśnie został oficjalnym następcą tronu. 

Jak ujawniają brytyjskie media, powołując się na niejaka Banitę Ranow, 28-letnią mieszkankę Londynu, która podsłuchała, jak księżna Kate wspomina reakcję dzieci, najmłodszy, czteroletni Louis wygłosił zaskakująco dojrzałą opinię:

"Kate powiedziała dzieciom o  śmierci królowej. Louis stwierdził, że przynajmniej prababcia jest teraz z pradziadkiem". 

Zobacz też:

Król Karol III ma „kiełbasiane palce”. Czy to oznaka choroby?

Księżna Kate i Meghan Markle pokazały się razem. Interweniował William

Wierny przyjaciel Dody. To jedna z najbardziej znanych polskich drag queens

***

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy