Reklama
Reklama

Książę Harry żalił się na krewnych mężowi kuzynki. Specjalista od czytania z ruchu warg ujawnia

Książę Harry (38 l.) w rozmowie z Jackiem Brooksbankiem, mężem księżniczki Eugenii (33 l.), nie tylko zwierzał się ze swoich planów dotyczących lotu powrotnego do Kalifornii. Jak twierdzi specjalista od czytania z ruchu warg, wypowiedział też kilka gorzkich słów na temat rodziny.

Książę Harry na koronację taty, króla Karola III wpadł dosłownie jak po ogień. Zdążył jednak popełnić gafę, za którą wielu widzów uznało miganie się od śpiewania hymnu, a także wyżalić się na krewnych mężowi kuzynki. Specjalista od czytania z ruchu warg twierdzi, że padły takie oskarżenia jak: „Ich to nie obchodzi” i „To nie jest idealna sytuacja”. 

Niemile widziany książę Harry

Książę Harry, po wielotygodniowym rozważaniach, czy pojawić się na koronacji taty i czy sam, czy też w towarzystwie żony, Meghan Markle ostatecznie spędził w Londynie dobę. Zresztą trudno mu się dziwić. Nie tylko chciał zdążyć na przyjęcie urodzinowe syna, Archiego, co ze względu na różnicę czasu między Wielką Brytanią a Kalifornia, mogło się udać, lecz także nie poczuł się mile widziany. 

Reklama

Przed koronacją brytyjskie media spekulowały, że książę Sussex chce swoją wizytę w Wielkiej Brytanii potraktować jako okazję do naprawienia relacji z ojcem i bratem, księciem Williamem, ale od początku było jasne, że to niemożliwe przy tak napiętym grafiku.

Książę Harry zignorowany przez własną rodzinę

 Reszta rodziny zresztą też konsekwentnie traktowała księcia Sussex jak powietrze, a na dodatek, jak twierdzi część internautów, wydelegowała ciotkę, księżniczkę Annę, by zasłoniła go przed kamerami pióropuszem na kapeluszu. 

Jedynymi osobami, które nie wyparły się znajomości z księciem Harrym okazały się córki księcia Andrzeja i ich mężowie. Z Jackiem Brooksbankiem, mężem księżniczki Eugenii Harry wdał się nawet w dłuższą pogawędkę. Jak twierdziła specjalistka od czytania z ruchu warg, Jacqui Press, rozmawiali głównie o godzinie odlotu samolotu, którym Harry tego samego popołudnia zamierzał wracać do Kalifornii. 

Z kolei specjalista, na którego doświadczenie w odczytywaniu treści rozmowy z mowy ciała powołuje się „The Sun” zapewnia, że w trakcie rozmowy padło o wiele więcej słów, głównie gorzkich. Jak twierdzi Jeremy Freeman, Harry’emu w rozmowie z mężem stryjecznej siostry wyrwała się refleksja:

„To nie jest idealna sytuacja”. 

Na to mąż księżniczki Eugenii zareagował pokrzepiającą ofertą:

„Jeśli jest coś, co sprawi, że poczujesz się lepiej, daj mi znać. To nie jest spokojne życie, prawda?”

Harry w odpowiedzi potrzasnął głową i stwierdził:

"Ich to nie obchodzi".

Nie tylko Harry narzekał. Również Karol III i Camilla

Na usprawiedliwienie Harry’ego można dodać, że nie tylko on czuł się niekomfortowo podczas koronacji. Bohater dnia, król Karol III również znalazł powody do niezadowolenia, chociaż tym razem nie było to cieknące pióro. Jak twierdzi Jeremy Freeman, stojąc na balkonie Pałacu Buckingham żalił się Camilli:

„Nic nie widzę w tej koronie. Nie mogę podnieść wzroku.

Na co Camilla odpowiedziała:

"Ja też nic nie widzę, a moja korona chyba zaraz spadnie”.

Cóż, fani księżnej Diany pewnie nie pogardziliby takim widokiem...

Zobacz też:

Meghan Markle wysyła ukrytą wiadomość Windsorom. Wybrała subtelny sposób


Ghostwriter Harry'ego przerywa milczenie! Niebywałe, o co pokłócili się z księciem

Koronacja Karola III. Rewolucja w ubiorach podczas koronacji

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy