Reklama
Reklama

Kożuchowska wyjawiła ws. "rodzinki.pl". Wcale nie chciała wracać na plan

Małgorzata Kożuchowska (54 l.) wraz z całą ekipą "rodzinki.pl" po pięciu latach przerwy powróciła na plan serialu. Jednak, jak dała do zrozumienia w najnowszym wywiadzie, początkowo nie miała wewnętrznego przekonania do pomysłu reaktywacji. Wręcz nawet otwarcie mu się sprzeciwiała.

Minęło 14 lat odkąd Małgorzata Kożuchowska pojawiła się na planie "rodzinki.pl". Nigdy nie robiła tajemnicy z tego, że do udziału w serialu namówił ją Tomasz Karolak. Jak wspominała w rozmowie z Jastrząb Post:

"Powiedział, że to jest kompletnie inna bajka, zupełnie coś innego. Nowa publiczność, nowa energia: "Masz taki komediowy dryg". Te zdjęcia próbne wyszły fajnie, wszyscy się śmialiśmy i mówię dobra, ale jeden warunek: trzy sezony max…".

Reklama

Kożuchowska i Karolak spędzili na planie 9 lat

Skończyło się na szesnastu…Na planie serialu Kożuchowska i Karolak pracowali m.in. Adamem Zdrójkowski, Julią Wieniawą czy Wiktorią Gąsiewską, którzy dorastali na oczach ich i widzów. Większość z nich, jak Maciej Musiał czy wspomniani Julia Wieniawa, Wiktoria Gąsiewska i Adam Zdrójkowski z biegiem lat stali się gwiazdami. 

Aż do 2020 roku, gdy serial został zdjęty z anteny, perypetie rodziny Boskich oglądały miliony Polaków. Mało kto zastanawiał się, co się za tym kryje. Jak potem wspominał Tomasz Karolak, serialowy Ludwik Boski w "Gwiazdozbiorze Jaruzelskiej", przez blisko dekadę więcej czasu spędzali wszyscy ze swoją serialową rodziną niż ze swoimi bliskimi:

"Stworzyliśmy sztuczną rodzinę, która przebywała ze sobą więcej niż my w naturalnych rodzinach. Cena za "rodzinkę.pl" była ogromna". 

Fani "rodzinki.pl" od dawna liczyli na reaktywację

W maju 2020 roku wyemitowano ostatni, jak dotąd, odcinek. Od tamtej pory zarówno ekipa, jak i widzowie nie tracili nadziei na powrót lubianej produkcji

O tym, że jest to możliwe, Adam Zdrójkowski wspominał już w maju zeszłego roku w rozmowie z Pomponikiem. W końcu z początkiem tego roku ekipa wróciła na plan.  Małgorzatę Kożuchowską, jak sama ujawniła, znów trzeba było namawiać. Jak wyznała w rozmowie z "Party":

"Ja byłam ostatnią, która się opierała  temu powrotowi, bo wychodziłam z takiego założenia, że są projekty, które się kończą nawet jeżeli były najwspanialsze na świecie. Zamyka się jakieś drzwi i związany z tym jakiś etap w życiu i idzie się dalej, patrzy się przed siebie". 

Małgorzata Kożuchowska: oto, kto namówił ją do zmiany zdania

Tym razem jednak ciężar perswazji wziął na siebie nie Tomasz Karolak, jak za pierwszym razem, lecz 11-letni syn aktorki, Jan Franciszek. Jak wspomina Kożuchowska:

"Zdecydowałam go zapytać: "Co ty myślisz, żebyśmy to dalej kręcili, żebym ja wróciła na plan tej "Rodzinki" i znowu była tą Natalią Boską?'". On mówi: ''Mama, bardzo chcę''. No i to był ten decydujący argument, który mnie przekonał". 

Czytaj także:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

Niespodziewanie Kacper z "Rodzinki.pl" zniknął na lata. Teraz wiadomo, co się z nim działo [POMPONIK EXCLUSIVE]

Zdrójkowski bez ogródek o stawkach w "Rodzince.pl". "Nie będę udawał" [POMPONIK EXCLUSIVE]

"rodzinka.pl" powraca z nowymi odcinkami! Gwiazdy na wyjątkowym wydarzeniu

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Rodzinka.pl | Małgorzata Kożuchowska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy