Reklama
Reklama

Kammel wróci do TVP? Krowin-Piotrowska nie ma złudzeń

Tomasz Kammel stracił pracę prezentera TVP. Od lat był związany z "Pytaniem na śniadanie", które w ostatnim czasie prowadził z Izabellą Krzan. To nie pierwsze rozstanie Kammela z TVP. Czy wróci do stacji, jak to było przy okazji poprzednich zwolnień?

Tomasz Kammel związany był z Telewizją Publiczną od 1997 roku. Nie zawsze ta relacja wychodziła sielankowo. Aż trzy razy TVP rozwiązywała umowę z prezenterem. Za pierwszym razem w 2007 roku chodziło o to, że Kamel wziął udział w show "Taniec z gwiazdami" konkurencyjnej stacji.

Reklama

"Bezpośrednim powodem rozwiązania umowy o pracę było naruszenie przez prezentera TVP1 zawartych w niej zobowiązań, dotyczących m.in. zakazu współpracy z komercyjną konkurencją" - głosił wówczas komunikat publicznego nadawcy.

Kariera Tomasza Kammela w TVP

Po kilku miesiącach Kammel wrócił do łask i znowu prowadził "Pytanie na śniadanie", "Dzieciaki górą", "Hity Na Czasie" oraz Sopot Hit Festiwal 2008. Niestety, już jesienią 2008 roku wybuchła afera zwana w mediach Kammelgate. Dziennikarz miał prowadzić szkolenia z wystąpień publicznych dla pracowników jednego z banków. Traf chciał, że był to bank, którego wiceprezeską była... ówczesna ukochana dziennikarza Katarzyna Niezgoda. Kiedy ujawniono informacje o tym, że Kammel miał korzystać z koneksji osobistych w celu uzyskania zleceń, TVP kolejny raz rozwiązała z nim umowę.

Ta rozłąka nie potrwała długo. Kammel wrócił do publicznego nadawcy już w 2011 roku. Widzowie mogli go zobaczyć w takich programach jak:  "The Voice of Poland", "Tylko Ty!", "The Voice Kids", "Dance Dance Dance", "The Voice Senior", "To był rok!", "Kocham cię Polsko" i teleturniej "Wiesz czy nie wiesz?". Poza tym przez 13 lat nieprzerwanie był prezenterem "Pytania na śniadanie".

Na początku 2024 roku wszyscy prezenterzy śniadaniowego programu stracili pracę. Nowej szefowej, Kindze Dobrzyńskiej, chodzi o to, by zerwać zupełnie z poprzednim wizerunkiem PnŚ. Również Tomasz Kammel musiał pożegnać się ze stacją. To już trzecie zwolnienie prezentera i dziennikarza. Dlaczego tym razem stracił pracę?

Karolina Korwin-Piotrowska gorzko podsumowuje Tomasza Kammela

W dość mocnych słowach jego karierę oceniła Karolina Korwin-Piotrowska:

"Mam jednoznaczne skojarzenie. Myślę o filmie "Konformista" Bernardo Bertolucciego. Tomasz Kammel jest człowiekiem bez właściwości. To ciastolina w rękach kolejnych dyrektorów TVP, zawsze się dostosowuje. Zresztą podobnie jak inni prezenterzy" - mówi dziennikarka dla magazynu Press.

Tomasz Kammel wróci do TVP

Czym Tomasz Kammel zajmie się teraz? Jak mawiają jego znajomi, na pewno odnajdzie się w jakiejś stacji, bo jest dziennikarzem, który nie wytrzyma długo bez pracy na wizji. Z kolei Karolina Korwin-Piotrowska jest pewna, że prezenter bardzo szybko wróci do TVP przy najbliższej okazji.

"Tomasz Kammel dla widowni TVP jest idealny. TVP ma konkretną publiczność, o którą ani Polsat, ani TVN nie zabiega. Idę o zakład, że jak przyjdzie kolejna władza, to też się w nowej sytuacji odnajdzie" - podsumowuje dla Press.

Sam zainteresowany niedawno przemówił w sprawie zwolnienia do swoich fanów i dosyć ostro podsumował radość niektórych mediów z problemów gwiazd. Według jego własnych słów, postanowił się odciąć od tego tematu.

Zobacz też:

Katarzyna Niezgoda przerwała milczenie. To wydarzyło się dzięki Kammelowi

Tomasz Kammel posługiwał się innym nazwiskiem. Oto dlaczego je skorygował

Kammel zrobił rachunek sumienia. Oberwało się koleżankom z "Pytania na śniadanie"

Iza Krzan nie dała rady dłużej. Znienacka nadała wymowny komunikat ws. Kammela

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy