Reklama
Reklama

Joanna Krupa wyznała prawdę o relacjach z Górniak. Kiedyś były blisko

Joanna Krupa (46 l.) i Edyta Górniak (52 l.) zaprzyjaźniły się w czasie, gdy piosenkarka z synem mieszkała w Los Angeles. W najnowszym wywiadzie Krupa dała do zrozumienia, że Edyta i Allan stali się niemal domownikami. Do tej pory nie może zrozumieć, dlaczego Górniak przestała odpowiadać na jej sms-y.

Joanna Krupa i Edyta Górniak poznały się wiosną 2017 roku, gdy piosenkarka, szukając oddechu od problemów z byłym mężem i teściami, którzy ciągali ją po sądach, przeprowadziła się z synem do Los Angeles

Podobno znajomość Edyty i Joanny zainicjował Rinke Rooyens, któremu chodził wtedy po głowie pomysł nakręcenia reality show o ich życiu w Kalifornii. Miał on ponoć zastąpić średnio udane "Żony Hollywood", ale ostatecznie nic z tego nie wyszło. 

Reklama

Joanna Krupa chętnie opowiadała o przyjaźni z Górniak

Nie można jednak zarzucić Krupie i Górniak, że się nie starały. Obie chętnie zapewniały wtedy w wywiadach, że już po kilku minutach znajomości poczuły, że są sobie bliskie jak siostry. 

Edyta wspierała Joannę podczas separacji z pierwszym mężem, zaś Krupa kibicowała związkowi Górniak z niejakim Williamem. Jak wtedy mówiła w "Fakcie" podczas pobytu w Polsce:

"Cieszę się, że Edyta jest wreszcie szczęśliwa i że tego nie ukrywa. Bardzo długo czekała na odpowiedniego mężczyznę, który otoczy ją miłością i da jej poczucie bezpieczeństwa. Nie mogę się już doczekać aż wrócę do Stanów i Edyta mi go przedstawi". 

Mama Krupy gotowała Edycie i Allanowi

Jak ujawniła wtedy Krupa, tym razem w tygodniku "Gwiazdy", Edyta z synem zaczęli się stołować u jej mamy, która zresztą chętnie zajmowała się Allanem, gdy Górniak musiała lecieć do Polski:

"Jak Edyty nie ma w Stanach, moja mama ma oko na Allana. Polubili się. Allanek skradł serce mojej mamy. Chętnie się nim zajmuje. Uwielbia mu gotować różne polskie dania, za którymi on  w Stanach tęskni: pierogi, naleśniki i gołąbki". 

Joanna Krupa wciąż czeka na telefon od Górniak

Niestety, jak właśnie ujawniła Krupa w rozmowie ze "Światem Gwiazd", siostrzana więź nie doczekała się kontynuacji. Zapytana o Górniak, jurorka "Top Model" nie owija w bawełnę:

"Przyznam, że chyba z rok się z nią nie widziałam. Ostatnio byłyśmy na kolacji. Ja do niej pisałam, ona chyba była w Tajlandii, pisałam, żeby się odezwała, jak wróci, ale potem nie słyszałam nic od niej. W tym momencie nie mamy kontaktu, ale myślę, że wszystko jest OK z nią. Mam nadzieję, że wszystko dobrze i że jest szczęśliwa". 

Joanna zapewnia, że jest wyrozumiała i nie ponagla byłej psiapsi, ale jej mama bardzo by się ucieszyła z odnowienia znajomości, zwłaszcza że Edyta i Allan przez pewien czas byli niemal domownikami:

"Każdy ma swoje życie, każdy jest zajęty. Może ma coś w życiu, co jest ważniejsze, ale fajnie by było, gdyby się odezwała. Mama też by chętnie… Bo mama często robiła kolacje dla niej i dla Allanka, chętnie by się z nimi zobaczyła". 

Zobacz materiał promocyjny partnera:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

Młynarska grzmi ws. Górniak. Padły mocne słowa. "Przeżywałam podobne stany"

Edyta Górniak potwierdziła to, czego wszyscy się obawiali. Diwa przeżywa ciężkie chwile

Bolesne wyznanie Edyty Górniak. Powiedziała, z czym zmaga się na co dzień

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Edyta Górniak | Joanna Krupa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy