Ewa Kasprzyk po 9 latach wraca do „Tańca z gwiazdami”. Kiedy w marcu 2015 roku po raz pierwszy stanęła na parkiecie, towarzyszył jej Jan Kliment i pragnienie wygrania Kryształowej Kuli.
To była zresztą bardzo barwna edycja, a ton nadawały jej właśnie Kasprzyk i Tatiana Okupnik, której partnerował Tomasz Barański. Ostatecznie Kasprzyk zakończyła rywalizację na 4. miejscu. Sama sprawiała wrażenie zaskoczonej swoim sukcesem.
Ewa Kasprzyk wraca do "Tańca z gwiazdami" po 9 latach
Wiosną 2024 roku Kasprzyk znów znajdzie się w studiu „Tańca z gwiazdami”, ale tym razem za stołem jurorskim.
Od pozostałych jurorów: Iwony Pavlović, aktora, tancerza i choreografa o międzynarodowej sławie, Tomasza Jana Wygody oraz wieloletniego tancerza show, Rafała Maseraka, Kasprzyk odróżnia to, że nie jest ekspertką od tańca towarzyskiego.
Jak przyznała w rozmowie z Pomponikiem:
„Ja się tak za bardzo nie znam na technice kroków. Rama zawsze mnie przerażała”.
Ewa Kasprzyk: na co będzie zwracała uwagę?
Aktorka, jak sama deklaruje, zamierza wnieść do programu inne spojrzenie.
Jak ujawnia w wywiadzie dla Pomponika, będzie skupiała się na wrażeniach artystycznych:
„Miałam już przyjemność tańczyć z gwiazdami, to było ładnych parę lat temu i wiem, że to jest przygoda. Będę się próbowała odnaleźć w tej roli. Wszyscy mnie o to pytają, a ja sama nie wiem. Na pewno będę się starała być obiektywna, będę empatyczna. No i będę stawiała na, jakby to powiedzieć…, wyraz aktorski, na osobowość tańczących i na kreatywność”.
Jak wygrać "Taniec z gwiazdami"? Ewa Kasprzyk ujawnia
Jest też dobra wiadomość. Kasprzyk w rozmowie z Pomponikiem podaje gotowy przepis na wygranie Kryształowej Kuli. Trzeba tylko spełnić kilka warunków. Jak wymienia aktorka:
„Na pewno trzeba dobrze tańczyć, mieć poczucie rytmu, mieć tę osobowość, o której mówię i zachwycić jurorów. Może trzeba by było przejrzeć tych wszystkich zwycięzców i wtedy zobaczyć…”
Zobacz też:
Ewa Kasprzyk odgrażała się, a tu takie wieści. Zaskakująca scena w nowym "Koglu moglu"
Ewie Kasprzyk zapłacono za... wstyd? "Tam poszła niezła kasa"
Nowy "Taniec z gwiazdami" już w marcu. Znamy pierwsze nazwiska










